Młodsza siostra Kim Kardashian od czasu swojego debiutu w 2012 roku, chodziła w pokazach najważniejszych projektantów, jest jedną z muz Karla Lagerfelda i ma na swoim koncie dziesiątki edytoriali oraz kampanii. Pomimo tych wszystkich sukcesów, niektórzy wciąż podchodzą do niej sceptycznie, ale jak widać Kendall nie bardzo się tym przejmuje i wciąż idzie do przodu. Jenner już po raz drugi pojawiła się na solowej okładce japońskiego „Vogue’a”, tym razem w bardziej gotyckim wydaniu.
Sesję z Jenner wystylizowała jedna z najbardziej barwnych postaci branży mody, Anna Dello Russo, która jest konsultantką kreatywną japońskiego wydania magazynu. Anna, która znana jest ze swojego charakterystycznego stylu, postawiła na równie nietypowe stylizacje u Kendall. Modelka pozowała między innymi w puchowym projekcie Comme des Garçons, który wzbudził chyba największe kontrowersje. Pozostałe stylizacje to mieszanki męskiego stylu z oversizowymi płaszczami, białymi koszulami i krawatami, które Anna połączyła z nietypowymi dodatkami jak czapki z napisami, szarfy z odznaczeniami, czy duże kapelusze z rondem. W dodatku, na jednym ze zdjęć Kendall pojawiła się w bluzie Fenty z kolekcji Rihanny dla Pumy. Czy to znak, że Riri na dobre zadomowiła się w branży mody i umacnia swoje imperium?
Autorami sesji z Kendall jest duet fotografów Luigi Murenu i Iango Henzi, którzy z Jenner współpracowali przy okazji jej poprzedniej okładki dla „Vogue Japan”. Jeden z nich, Luigi, wystylizował również włosy Kendall, której zaplótł warkoczyki, prawie jak u Wednesday Addams. Makijaż Jenner, czyli mocno podkreślone oczy i burgundowe usta, wykonał Georgi Sandev. Kendall ma swoich wielbicieli i przeciwników, jednak jedno trzeba jej przyznać- coraz częściej udaje jej się nas pozytywnie zaskoczyć.
