brak kategorii
Jak przy pomocy samodzielnie przygotowanych peelingów zadbać o piękny wygląd ust?
18.01.2018 Paulina Kosim
Samodzielne przygotowywanie peelingu może być świetną zabawą. Poza tym wiemy dokładnie co znajduje się w jego składzie, więc nic nas niespodziewanie nie uczuli czy nie podrażni. Co byłoby szczególnie niemile widziane przed karnawałową imprezą. A składniki, które znajdziecie w przepisach poniżej są naturalne i są samą symfonią smaków. I tak naprawdę własnoręcznie stworzycie swoją własną kompozycję.
Szykując się do zrobienia pilingu weźcie pod uwagę kilka istotnych elementów. Jeśli wasze usta są nadwrażliwe zróbcie delikatniejszy peeling, używając do jego bazy cukru z drobniejszymi ziarenkami. Używajcie jadalnych, smacznych składników i podjadajcie swoje peelingi w trakcie używania. Stosujcie go nie częściej niż dwa razy w tygodniu, bo wargi z odstającymi skórkami nie wyglądają dobrze, ale te silnie podrażnione peelingami też nikogo nie zachwycą. I najważniejsze wasze mikstury przechowujcie w lodówce, pamiętając o ich krótkiej dacie ważności i zużyjcie w ciągu maksymalnie dwóch tygodni.
Pyszny i odżywczy kakaowy peeling
Robiąc peeling warto korzystać z odpowiednio dobranych składników, tak pysznych, jak to tylko możliwe. Kakao zawiera w sobie całe mnóstwo antyoksydantów, które gwarantują skórze efektywną odnowę oraz neutralizację wolnych rodników. Nie bez znaczenia jest również zwiększenie mikrocyrkulacji, co poprawia odżywienie skóry i jej koloryt. Jeśli nie jesteście fankami czekoladek After Eight – czyli połączenia czekolady z miętą, zawsze możecie ekstrakt z mięty pieprzowej zamienić na waniliowy, migdałowy lub pomarańczowy.
- 1/2 łyżeczka oliwy z oliwek
- 1/4 łyżeczki niesłodzonego kakao
- 4 krople ulubionego ekstraktu np. mięty
- 3 łyżeczki cukru białego i 1/2 łyżeczki cukru brązowego
Idealnie upojny peeling na bazie Campari
Czyli Happy Hours dla naszych ust. Gorzkie koktajle takie jak Campari mogą być (nawet jeśli nie lubicie gorzkiego smaku) świetnym dodatkiem do peelingu do ust, bo dzięki niemu będzie miał świetny różowy kolor. Nie musicie używać Campari, jeśli wolicie coś słodszego zamieńcie go na inny, ulubiony przez was likier.
- 2 łyżeczki cukru białego,
- 1/2 łyżeczki oleju kokosowego
- 1/4 łyżeczki Campari lub innego likieru
- kilka cienkich paseczków grejpfruta
Wymieszajcie wszystkie składniki ze sobą w małej misce i przenieście do małego pojemnika z pokrywką. Wystarczy wetrzeć go w usta i pozostawić na nich przez około 10 sekund (lub może trochę dłużej, jeśli usta są naprawdę suche). Wytrzyjcie pozostałe resztki przy pomocy wilgotnej chusteczki. Umieście trochę balsamu na ustach, aby je nawilżyć, i podziwiajcie jak obfite i gładkie stały się wasze wargi.
Kawow0-cynamonowy peeling powiększający usta
Zmielone ziarna kawy mają świetne działanie antybakteryjne, ale także dzięki zwartej w niej kofeinie świetnie pobudza mikrokrążenie, a cynamon to obok chilli oraz pieprzu jeden z najczęstszych składników pomadek i błyszczyków powiększających usta. Dlaczego? Delikatnie drażni wargi, dzięki czemu stają się one lekko zaczerwienione i pełniejsze. Wystarczy, że dodacie kilka kropel olejku cynamonowego lub odrobinę zmielonej przyprawy, a zobaczycie spektakularne efekty!
- 3 łyżeczki cukru turbinado ( nazywany także demerara, ma duże, jasnobrązowe kryształki)
- 1 łyżeczka kawy
- 1/2 łyżeczki oleju migdałowego
- 1/2 łyżki syrop z agawy
- szczypta cynamonu
Do miseczki wsypcie 3 łyżeczki cukru i dodajcie jedna łyżeczkę zmielonej kawy. Wymieszajcie i połączcie w jedną masę przy pomocy oleju migdałowego i syropu z agawy. Całość doprawcie szczyptą cynamonu by peeling dodatkowo rozpieścił także zmysły. Uwaga! Cukier turbinado jest nieco bardziej szorstki niż biały, ale ma lepsze działanie złuszczające, a tym samym jest bardziej skuteczny. Ale jeśli skóra na waszych wargach jest bardzo wrażliwa, możecie wybrać ten drobniejszy, a nawet biały.
Zaproście więc koleżanki i świetnie się bawcie, jednocześnie dbając o usta.