KULTURA

Kim Kardashian uważa, że robi o wiele więcej dla feminizmu niż sami feminiści

31.08.2017 Patryk Chilewicz

Kim Kardashian uważa, że robi o wiele więcej dla feminizmu niż sami feminiści

Kim, która została twarzą tegorocznej wrześniowej okładki Harper’s Bazaar Arabia, wcieliła się w ikonę muzyki – Cher. Przy okazji sesji zdjęciowej gwiazda reality show udzieliła wywiadu, w którym opowiadała o swoich politycznych poglądach oraz o tym, jak zmienia się jej rola w mediach społecznościowych z upływem czasu. Kardashian-West nie omieszkała także podzielić się swoją refleksją na temat feminizmu.

Cytując słowa celebrytki:

Już kiedyś powiedziałam, że nie jestem prawdziwą feministką. Mimo tego czuję, że robię o wiele więcej niż ludzie, którzy twierdzą, że są feministami. Żeby wyjaśnić to co wcześniej powiedziałam: w duszy czuję, że jestem feministką. Po prostu nie potrzebuję „metek” aby czuć czy wiedzieć kim jestem w środku.

Skłamalibyśmy, gdybyśmy powiedzieli, że nie jesteśmy zdziwieni postawą Kim, która za niedługo będzie świętować 10-lecie reality show Keeping Up With Kardashians, gdzie razem ze swoją rodziną raczej nie kryje się z uzewnętrznianiem swoich przemyśleń i emocji. Skąd więc ta nagła chęć tłumienia swoich uczuć i skromność (oczywiście fałszywa bo gwiazda nie omieszkała wspomnieć, że robi o wiele więcej niż feminiści)? Dlaczego feminizm to dla niej nie powód do dumy, a wręcz przeciwnie  – ideologia, z którą powinno się kryć? Na to niestety nie udało nam się znaleźć odpowiedzi w tym wywiadzie. Nie pozostaje nam jednak nic innego jak tylko liczyć na kolejne cnotliwe kroki Kardashianki w stronę feminizmu, choć chyba prędzej doczekamy się kolejnej rozbieranej sesji czy domowej awantury.