Kiedy jeden projekt realizują wspólnie Steven Meisel i plejada topmodelek pokroju Stelli Tennant, Anji Rubik i Raquel Zimmerman, należy być przygotowanym na coś wyjątkowego. I taka jest też najnowsza, jesienno-zimowa kampania Moschino. Jeremy Scott, dyrektor kreatywny włoskiego domu mody, oprócz nagminnych plagiatów, przyzwyczaił nas już do swojej ekscentrycznej strony. Tym razem, w roli buntowniczek występują także zaangażowane przez niego modelki.
Klimat utrzymanej w estetyce ulicznej rebelii kampanii idealnie współgra z jesiennymi propozycjami Scotta. Modelki niszczą samochody i tworzą grafitti ubrane w zdekonstruowane sukienki, spódnice z baskiną, ramoneski i skórzane botki. Buntowi z metką Moschino nie brakuje jednak glamouru i wyrafinowania i to podoba nam się w tej kampanii najbardziej!