Zapowiedź nowej sesji marki Kas Kryst była komunikowana na Facebooku już od tygodnia. Codziennemu odliczaniu towarzyszyły zdjęcia ujawniające klimat oraz miejsce wykonania sesji zdjęciowej. Dziś możemy podziwiać jej pełną odsłonę i musimy przyznać, że jesteśmy pod wielkim wrażeniem. Jest surowo, nostalgicznie i bardzo tajemniczo. Zdjęcia wykonał Daniel Jaroszek, który umiejętnie uchwycił mglistą aurę Szkocji. Przed jego obiektywem stanęły Anna Cholewa i Monika Rostek (UNITED for MODELS), które zasłaniają swoje twarze długimi włosami w swobodnym ruchu, tworząc intrygujący i nieoczywisty duet.
Za całą stylizację, włosy oraz makijaż odpowiedzialna była sama projektantka. Do swoich strojów dobrała obuwie Altercore oraz Dr. Martens, które podbijają awangardowy charakter sesji. Absolwentka MSKPU nigdy nie ukrywała swoich fascynacji projektantami i markami, takimi jak: Raf Simons, Public School, Acne Studios, KTZ, Alexander Wang, Alexander McQueen, Comme des Garçons, Yohji Yamamoto, Givenchy oraz Dries Van Noten, a koktajl tych inspiracji widoczny jest w każdej sylwetce.
Tym razem Kas Kryst oprócz czerni wprowadza do swojej kolekcji intensywny kobalt, pudrowy róż, biel, szarości oraz metaliczne tkaniny. Naszą uwagę przyciągają oversize’owe bluzy, spodnie z rozszerzanymi mocno u dołu nogawkami oraz mięsiste okrycia wierzchnie. Są także zastosowane na spodniach i płaszczach desenie przypominające stare tapety ścienne. Nie zabrakło sensualnych przeźroczystości oraz gry kontrastów pomiędzy grubością i teksturą tkanin. Taka stylistyka świetnie współgra z relacją, jaką modelki i cała ekipa stworzyli wspólnie na planie zdjęciowym. Nic nie jest tu oczywiste, zbyt dosłowne i podane wprost.
Kas Kryst już poprzednią kampanią zdobyła serca naszej redakcji i trafiła do zestawienia tych najlepszych, o czym możecie przeczytać w naszym materiale. Tym razem także jesteśmy pod wielkim wrażenie. Oby więcej tak pięknych sesji pojawiało się na polskim rynku mody.