MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA

Kampania Balmain wiosna-lato 2017

10.01.2017 Michalina Murawska

Kampania Balmain wiosna-lato 2017

Olivier Rousteing wielokrotnie udowadniał już, że muzyka i moda to dla niego dwie dziedziny sztuki, które nieustannie się ze sobą łączą. Nie bez powodu projektant w swoich kampaniach często stawia na najbardziej znane nazwiska sceny muzycznej. Wystarczy przypomnieć sobie kampanię na sezon jesień-zima 2016, której gwiazdą został Kanye West i której filmik promujący był jednocześnie teledyskiem do piosenki „Wolves”. Z kolei, Rihanna, która również pojawiła się w sesjach wizerunkowych marki, wielokrotnie była wyliczana pośród największych muz Oliviera. Właśnie dlatego nikogo nie powinno dziwić, że w wiosenno-letniej kampanii Balmain motywy muzyczne znowu odgrywają ważną rolę. Na fotografiach autorstwa Stevena Kleina obok Jona Kortajareny, Gabriela Aubry, Natashy Poly czy Doutzen Kroes możemy zobaczyć zestawy głośników, które mają odzwierciedlać rolę jaką muzyka odgrywa w branży mody.

Jak przystało na kampanię Balmain, nie mogło w niej zabraknąć również niespodzianek. Olivier ma słabość do ikon modelingu, o czym mogliśmy przekonać się już przy okazji sesji z udziałem Claudii Schiffer, Cindy Crawford i Naomi Campbell, więc i tym razem postawił na jedną z legend tej branży – Tony’ego Warda. Na sezon wiosna-lato 2017 Balmain obiera jednak nieco inny kierunek. Fotografie Kleina, które przedstawiają modelki na autostradzie, nie są zdefiniowane ani przez lokalizację, ani godzinę czy nawet sezon. Kampania, podobnie jak kolekcja, ma skupiać się na samych ubraniach, a nie otoczce, która często im towarzyszy. Czy to oznacza nowy kierunek w Balmain? Jesteśmy ciekawi co w przyszłości Olivier szykuje dla francuskiej marki!

Przeczytajcie także

Kto jest kim w „Balmain Army”?

Balmain wiosna-lato 2017