Już dzisiaj premiera serialu „Zabójstwo Versace: American Crime Story”!

Osoby zainteresowane światem popkultury doskonale wiedzą kim jest Ryan Murphy. A jeśli nie wiedzą, to podpowiemy. Ryana Murphy można nazwać poniekąd złotym dzieckiem telewizji. To on był odpowiedzialny za kilka z najgłośniejszych produkcji ostatnich lat, w tym „Glee”, „American Horror Story”, „American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona” czy fenomenalny serial „Konflikt: Bette i Joan” o sporze pomiędzy Bette Davis (Susan Sarandon) i Joan Crawford (Jessica Lange). Tym razem Murphy postanowił opowiedzieć historię tragicznego morderstwa Gianniego Versace, którego też nikomu nie trzeba przedstawiać. Chociaż od tych wydarzeń minęło już ponad 20 lat, to Gianni wciąż jest wspominany jako wielki wizjoner, którym zachwycali się między innymi George Michael, Elton John czy Księżna Diana.

Nie jest więc żadnym zaskoczeniem, że produkcja „Zabójstwo Versace: American Crime Story” jest jedną z najbardziej wyczekiwanych tego roku. Nie tylko ze względu na tematykę, ale również obsadę, ponieważ w produkcji zobaczymy Edgara Ramireza w roli Gianniego, Penelope Cruz jako Donatellę czy Darrena Crisa, który wcielił się w Andrew Cunanana. Jednak to nie jedyny powód, który wpływa na dużą popularność serialu jeszcze przed jego premierą. Otóż, kontrowersje wokół kolejnego sezonu „American Crime Story” zostały wywołane przez samą rodzinę Versace, która kilka tygodni temu wydała oficjalne oświadczenie o tym, że nikt nie konsultował z nimi scenariusza. W dodatku, nie zatwierdzili oni również książki „Vulgar Favors” autorstwa Maureen Orth, na której oparta jest fabuła serialu. Dom mody Versace nie zgodził się nawet użyczyć projektów Gianniego z lat 90., ale to wcale nie oznacza, że takich nie zobaczymy na ekranie. Kostiumograf Lou Eyrich podjął się zadania odszukania kilku oryginałów, które kupował w butikach na całym świecie i to właśnie one między innymi pojawią się na ekranie już dzisiaj o godzinie 22:00 na kanale Fox. Będziecie oglądać? My na pewno!