Do biura Moschino właśnie wpłynął pozew dotyczący naruszenia praw autorskich przez dyrektora kreatywnego marki. Scott jest oskarżony o skopiowanie grafiki z 2012 roku stworzonej przez Josepha Tierney’a, znanego w środowisku jako Rime i wykorzystanie jej w kolekcji na jesień-zimę 2015. Oburzenie wzrasta kiedy dowiadujemy się, że suknie z tym motywem założyła w maju muza marki, Katy Perry, podczas Gali Met, która odbywa się co roku w muzeum sztuki Metropolitan. Tę samą suknię prezentowała na wybiegu Gigi Hadid podczas mediolańskiego tygodnia mody, który miał miejsce w lutym tego roku. Czyżby Scott nie miał za grosz szacunku do jakiejkolwiek sztuki?
Rime, który mieszka i tworzy w Nowym Jorku skradzioną grafikę zatytułował „Vandal Eyes”. W swoim pozwie wyraża mocny sprzeciw przeciwko wykorzystywaniu i modyfikowaniu własnej pracy nie tylko na słynnej sukience, ale podczas innych działań promocyjnych Moschino.
Warto dodać, że to nie pierwszy taki wybryk Scotta. Dwa lata temu projektant został oskarżony o podobne przewinienie przez Jimbo i Jima Phillipsa, tworzących grafiki dla środowiska surferskiego. Poszkodowanymi nie byli mało znani graficy, ale artyści o międzynarodowym zasięgu współpracujący z firmą Santa Cruz Skateboards należącą do NHS Inc. Sprawa zakończyła się ugodą, oficjalnymi przeprosinami, a także wycofaniem ze sprzedaży i zniszczeniem ubrań ze sporną grafiką. Pikanterii całej sprawie dodawał fakt, że bracia Phillips słyną z wielu kooperacji z markami odzieżowymi, więc Scott mógł zadać sobie więcej trudu i postarać się o profesjonalną współpracę. W trakcie całej afery, wyszło jednak na jaw, że panowie nigdy nie chcieli być kojarzeni ze Scottem.
Wygląda na to, że Scott nie uczy się na własnych błędach i jego publiczne przeprosimy nic nie znaczą, są zwyczajnie nieszczere. Jak zachowa się Moschino i czy wycofa sporne projekty z najnowszej kolekcji przekonamy się niebawem.