Wnętrza tego paryskiego klubu zaprojektował Thierry Mugler. W Le Palace występował półnaga Grace Jones, a także sceniczne zwierze jakim jest Prince. Gościły tam osobistości takie jak Mick Jagger, Andy Warhol, Yves Saint Laurent oraz Pierre Berge. Biorąc pod uwagę aurę tego miejsca, Gaulter postanowił zorganizować wielkie show i odtworzyć tamten klimat.
Modelki wyglądały jak gwiazdy sceny muzycznej często odsłaniając swoje ciała. Jest blask, futra, cekiny, koronki, motywy zwierzęce, welur oraz lureks. Takie stylizacje są w stanie dobrze przyćmić otoczenie. Fryzury są mocno natapirowane lub bardzo punkowe. Modelki miały na głowach woalki i toczki, które często gościły w poprzednich kolekcjach francuskiego projektanta.
Naszym zdaniem kolekcja znajdzie swoich odbiorców wśród gwiazd kina oraz sceny muzycznej, mających szczególną słabość do lat 70. Jedną z nich jest muza i przjaciółka Gaultier – Beth Dito, która jest zawsze obecna na pokazie. Dla zwykłego odbiorcy kolekcja może być zbyt przytłaczająca.