brak kategorii
Jarosław Ewert: chcę zachować pełną swobodę w wyrażaniu siebie
21.11.2016 Michalina Murawska
Od zawsze interesowało go świadome podejście do mody. „Moja pierwsza kolekcja opierała się na recyclingu gotowych ubrań oraz tworzeniu tkanin autorskich” – tak Jarosław Ewert wspomina swój start. „Mam do niej duży sentyment, gdyż dzięki zastosowaniu oryginalnych technik malarskich mogłem bez skrępowania wyrazić swoją artystyczną wizję i ekspresję” – zdradza projektant. To nie był jedyny konkurs, w którym brał udział. Jest także kilkukrotnym finalistą i wyróżnionym podczas konkursu „Re-act Fashion Show” (Łódź 2009, 2010, 2011), a także półfinalistą konkursu „New Look Design” (Warszawa 2011) oraz kieleckiego „OFF Fashion” (Kielce 2009, , maj 2010, listopad 2010). Regularnie pokazywał swoje kolekcje podczas Fashionphilosophy Fashion Week Poland. Do tej pory na stałe związany jest Łodzią, gdzie mieści się jego pracownia.
Dodaje, że polska branża mody bardzo zmieniła się od czasu jego debiutu. „Mamy coraz więcej projektantów i marek, a rynek nie jest w stanie wszystkich wchłonąć, dlatego z biegiem czasu zostają tylko najbardziej zdeterminowani i najzdolniejsi” – podsumowuje. Z tego też powodu Jarosław Ewert stawia na konsekwencje, świadomość w tworzeniu marki osobistej oraz otwarty umysł. Projektant uważa, że każdy artysta musi znaleźć swój własny sposób ma komunikację z klientami, który będzie spójny z osobowością twórcy.
Ona sam w pracy kieruje się własną intuicja. Stawia na modę, którą można nazwać użytkową awangardą. Cechuje się ona niebanalnymi połączeniami, oryginalnymi wzorami oraz wysokiej jakości, pięknymi tkaninami. Uważa, że w rozwinięciu tych umiejętności pomogło mu kierunkowe wykształcenie zdobyte na Politechnice Łódzkiej na kierunku Wzornictwo. „Wiedza nabyta podczas studiów daje mi możliwość świadomego doboru tkanin oraz dodatków do moich kolekcji” – podkreśla.
Jego flagowym i jednocześnie ulubionym projektem jest kubełkowy płaszcz z asymetryczną klapą i kieszeniami ze skóry. Projektant powiedział nam, że ten model daje mu dużo możliwości w kwestii łączenia tkanin, dodatków, a przy tym jest ponadczasowy. Podkreśla, że najtrudniej jest stworzyć projekt pozornie prosty, ale jednocześnie efektowny, jednak nieustannie podejmuje się tego wyzwania. Dowodem na to jest jego ostatnia kampania na jesień-zimę 2016 ukazująca wizją nowoczesnej kobiety, która ceni doskonały krój, geometrię i wyszukane wzory. Zdjęcia do niej wykonał sam projektant, który postanowił uchwycić modeli na tle surowego otoczenia – piasku, żwiru oraz rdzewiejących maszyn wydobywczych.
Celem Jarosława Ewerta jest, przede wszystkim, zachowanie pełnej swobody w wyrażaniu siebie. Inspirację dla niego mogą stanowić nawet z pozoru niewinne drobiazgi, ale najczęściej są to ludzie. „Uwielbiam kontakt z kreatywnymi osobami, ponieważ tacy ludzie stanowią zawsze dla mnie motywację do pracy, są w stanie wyrazić opinię o mojej pracy, co pozwala mi na dalszy rozwój” – zdradza projektant. Stara się nieustannie zachować otwarty umysł, bo to pozwala mu rozumieć klientów i rozwijać autorską markę.