MODA, STYL ŻYCIA
Jak wygrać 8. edycję konkursu Fashion Designer Awards?
18.01.2016 Redakcja Fashion Magazine
Lidia Kalita – projektantka mody
„Dla mnie ważny jest element zaskoczenia. Nie chciałabym, aby uczestnicy konkursu traktowali hasło <Tribute to colors> zbyt dosłownie. Chciałabym zobaczyć kolor, ale nie w sensie dosłownym. To może być coś mocnego, jakieś agresywne zestawienie lub kolor o jakim nie mieliśmy do tej pory pojęcia. To byłoby coś, co jest w stanie mnie zaskoczyć. Tak było z poprzednią uczestniczką, Aleksandrą Jendryką, która wygrała zeszłoroczny konkurs. Zaskoczyła nas niesamowitym podejściem do tkaniny i pokazaniem różnych odcieni nocy przez faktury. To było coś fascynującego. Miałam przyjemność poznać Olę – to szalenie uzdolniona, młoda i bardzo skromna osoba, choć skromność to nie jest dobra cecha dla projektanta. Ale wszystko przed nią. Miałam okazję przekonać się o jej talencie na żywo. Mam nadzieję, że udało mi się przekazać jej sporo cennych informacji oraz wiedzy praktycznej, a także pokazać jak wygląda codzienność projektanta. Ola była zdumiona jak wieloma rzeczami muszę zajmować się, aby moje kolekcje były takie, jak sobie wymarzę. Mam nadzieję, że wygrany staż był dla Oli cenną lekcją i ciekawym początkiem drogi zawodowej. Życzę sobie, aby w tym roku również trafiło nam się uzdolnione grono uczestników. Dużą przyjemnością będzie przyglądanie się ich pracy.
Chciałabym, żeby uczestnicy zwrócili uwagę na bardziej staranne i estetyczne przygotowywanie teczek, bo wydaje mi się, że to też świadczy o dojrzałości projektanta, o jego stanie wiedzy oraz profesjonalizmie. Jest to kryterium naszego przyjmowania albo odrzucania kandydatów. To ważny element bycia dopuszczonym do kolejnego etapu. Na pewno ważny jest talent, chęć rozwoju oraz świadomość, jaką miałam ja sama kiedy zaczynałam – moda musi być czymś, bez czego projektant nie potrafi żyć.”
Joanna Horodyńska – stylistka, prezenterka, ikona mody
„Jestem zwolenniczką tego, aby być bardzo samodzielnym w procesie projektowania. Nie należy też za bardzo słuchać innych, choć wiele osób będzie próbowało doradzać takiemu młodemu projektantowi. Taka osoba powinna dobrze zastanowić się co <siedzi> w jej głowie. Ze swojego doświadczenia wiem, że młodzi projektanci oglądają dużo pokazów mody oraz sesji w magazynach, ale dobrym kierunkiem jest słuchanie głosu serca. Zbytnie podglądanie innych może zabić wyobraźnię. Gosia Baczyńska powiedziała kiedyś, że ona nie ogląda mody zagranicznej, ponieważ ma swoją własną wizję i może to jest metoda, aby osiągnąć sukces.
Powiem też coś może banalnego – trzeba być odważnym, aby realizować te szalone ekscentryczne pomysły, jeśli już je ktoś posiada. Polakom brakuje odwagi, dlatego tak bardzo jej szukam.
Chciałabym też zobaczyć praktyczny aspekt ubrań – połączenie tych dwóch funkcji będzie trudne. Sama jestem ekscentryczna i nie mam nic przeciwko trudnym ubraniom, ale moda się zmienia i odzież musi być łatwiejsza do noszenia”.
Zuza Wachowiak – projektantka i współzałożycielka marki Bizuu
„Ja i Blanka (Blanka Jordan – druga połowa duetu Bizuu – przyp. redakcji) jesteśmy bardzo emocjonalne i intuicyjne od samego początku działalności Bizuu. Nasza firma rozwinęła się bardzo szybko, pomimo tego, że nie miałyśmy doświadczenia w branży mody i projektowaniu. Dlatego w pracy z początkującymi projektantami szukamy podobnej estetyki, która jest spójna z tym, co my tworzymy. Musimy poczuć to <coś>, pewnego rodzaju porozumienie z człowiekiem, który projektuje i ta wizja musi być spójna z naszą.
Jednak na samym początku o naszym wyborze decyduje teczka projektanta. Ten etap jest trudny, ponieważ można tu łatwo pominąć wartościowego człowieka, który nie ma możliwości wypowiedzieć się na temat swojej pracy. Tu trzeba wyłapać diamenty.
Później, podczas kolejnych etapów konkursu mamy możliwość spotkać się z jego uczestnikami, jeszcze raz przyjrzeć się wszystkim projektom. Mamy okazję poznać osobowość projektantów, porozmawiać z nimi osobiście. Dlatego, my jako Bizuu opieramy się na wrażliwości oraz wrażeniu jakie wywiera na nas moda. Oczekujemy, aby każdy był sobą i tworzył tak, jak czuje. Liczymy na to, że spotkamy jakąś bratnią duszę, która będzie z nami współgrała i pasowała do naszej estetyki”.
Głównym partnerem Fashion Designer Awards jest marka Whirlpool, której rozwiązania technologiczne zastosowane w pralkach Supreme Care pozwalają na szczególne dbanie o tkaniny i materiały. Dzięki temu nasze ubrania oraz projekty, uszyte z wysokogatunkowych tkanin mają szansę przetrwać w idealnym stanie przez wiele lat. Z tego powodu zapytaliśmy naszych ekspertów, jako wieloletnich obserwatorów konkursu FDA, jak zmieniały się materiały używanie przez uczestników konkursu. Chcieliśmy wiedzieć, czy obecnie młodzi projektanci mają większy dostęp do różnego zasobu tekstyliów. Oto co powiedzieli:
Joanna Horodyńska
„Wydaje mi się, że wszystko zależy od szukania tkanin i prób kombinowania z nimi. Już od 10 lat można mieć dostęp do świetnych materiałów. Jak patrzę na moich przyjaciół projektantów oraz na to jak oni wybierają tekstylia, widzę sporo możliwości. Każdy chce się wyróżnić i szuka czegoś oryginalnego. Zdaje sobie sprawę z tego, że dla uczestników to może wiązać się z kosztami, ale należy próbować <wycisnąć> z materiałów, które mamy pod ręką, wszystko, co jest możliwe. A chciałabym dodać, że dobrze pamiętam czasy, w których naprawdę trudno było zdobyć cokolwiek”.
Zuza Wachowiak
„Drugi rok z rzędu bierzemy udział w tym projekcie jako jurorki. Ważne jest dla nas pierwsze wrażenie prezentacji tkaniny przez uczestników konkursu, ponieważ same przywiązujemy do tego dużą wagę. Dobrze znamy wszystkie fabryki, które produkują materiały, które następnie zamawiamy. W Bizuu dbamy o to, aby jakość była wysoka. Z tego też wynika cena produktu premium. Dlatego przy pierwszym przeglądaniu projektów, oceniamy dobór tkaniny. W tej chwili technologia poszła tak do przodu, że poliester nie jest równy poliestrowi – teraz te materiały oddychają. To też jest jakieś rozwiązanie dla początkujących projektantów. Wybór jest ogromny. Jesteśmy otwarte na to, czym uczestnicy nas zaskoczą. Warto jeździć na targi tkanin do Paryża, a taki wyjazd jest jedną z nagród. Tam można dotknąć wszystkich tkanin, zobaczyć, co będzie modne. W pracy z materiałem oczekujemy od młodych ludzi nieoczywistych rozwiązań i znajdywania nowych technik, wykorzystywania rzemiosła. Trzeba umieć znaleźć świetny sposób na każdy materiał”.
Lidia Kalita
„Warto dodać, że po odbyciu stażu Oli Jendryki w mojej pracowni, wysłałam ją do zagranicznej firmy na praktyki, w których miała za zadanie stworzenie własnych tkanin z dżinsu oraz materiałów dżinsopodobnych. Ponieważ moja marka współpracuje z tą firmą, niewykluczone, że wykorzystam te materiały w swojej kolejnej kolekcji. Jeśli tak się stanie, to chętnie o tym opowiemy”.
Termin nadsyłania prac upływa z dniem 15. lutego 2016 roku. Wszystkim uczestnikom życzymy powodzenia, a jurorom trafnego wyboru.