Jeszcze 30 lat temu podróżowanie nie było takie proste. Ograniczało nas coś więcej niż nieznajomość języka – zamknięte granice państw, różne waluty, wysokie ceny, często niedostępne loty do poszczególnych krajów. W 2019 roku – sky is the limit – jak to mówią. Możemy realizować wszelkie marzenia, te dotyczące podróżowania, przemieszczania się i zmiany miejsca zamieszkania. Barierą nadal jest obcy język, którego nauka nie jest wcale taka prosta dla dorosłych ludzi. "Zakuwanie" nowych słówek i mozolne przyswajanie ich często kończy się fiaskiem. W czym tkwi problem? Zazwyczaj w samym podejściu do nauki. Jak sobie pomóc w nauce języków obcych? O pomoc zapytaliśmy filologów, którzy zdradzili nam kilka magicznych sztuczek. Ich efektywność sprawdzimy na sobie, ale już na wstępie damy wam jedną wskazówkę: żadne udogodnienie, które wprowadzicie do swoich lekcji języka, nie zapewni wam przewidywanych efektów bez systematyczności – to klucz do sukcesu.
1. Różnorodność
W nauce języków zawsze obecni są dwaj najwięksi wrogowie i rozpraszacze: stres oraz nuda. Doskonale znamy ich z wszystkich lat edukacji, to przez nich nie jestesmy dziś w stanie przypomnieć sobie czym jest chromatyda albo jaka jest II zasada dynamiki Newtona. Wszystko przez przytłaczającą liczbę pojęć, wzorów i zasad, którą musieliśmy wtedy zapamiętać. Podobnie jest z językami; Liczba słówek, które musimy przyswoić na lekcjach języka jest tak ogromna, że szansa na ich długotrwałą obecność w naszej pamięci jest równa 30%. To oznacza, że większość z nich idzie do mózgowego kosza. W tym kontekście musimy pamiętać, że nauka języka jest przede wszystkim pomocą w komunikacji międzyludzkiej i może być również zabawą. Do nauki języka warto wprowadzić różnorodność – zmieniać formę i metody nauki. Tak więc powinniśmy na przemian uczyć się pisania, mówienia, słuchania i czytania. Warto do tego wszystkiego wprowadzić też wyobraźnię, to w końcu ona ma największy wpływ na zapamiętywanie konkretnych zwrotów, pojęć i słów.
2. Zasłyszane słówko jest twoim nowym słówkiem
Błędem, który nagminnie popełniamy ucząc się języków obcych jest przyswajanie nowych słówek, zapisywanie ich i wyrzucanie do kosza. Nigdy później do nich nie wracamy, głównie dlatego, że kiedy już przyjdzie nam zmierzyć się z językiem obcym podczas rozmowy, używamy zazwyczaj dobrze nam znanych słów. Nowe zasłyszane słowo, często dla nas egzotyczne, powinniśmy od razu zapisać i użyć go przy najbliższej okazji. Pochwalmy się nim w rozmowie ze znajomymi, którzy biegle władają danym językiem, wprowadźmy go do zdania, które najczęściej stosujemy w rozmowach. Tylko w ten sposób poszerzymy nasz zakres słówek, a wkrótce będziemy mile zaskoczeni, jak wiele synonimów danego słowa znamy w obcym języku!
3. Technologia pomaga
Alleluja! Mamy 2019 rok. W nauce języka pomoże nam nie tylko sędziwa pani profesor, native speaker czy opasły słownik do języka obcego. Na rynku mamy gigantyczny wybór aplikacji na smartfona, które mają już własne metody łatwego przyswajania nowych słówek, pojęć i zdań. Technolodzy cały czas szukają najlepszego, najszybszego i najbardziej skutecznego sposobu nauki języków obcych. Jednym z najnowszych technologicznych nowinek w tym sektorze jest Babble. To platforma pomagająca przyswoić języki obce w tym język niemiecki – jeden z dominujących języków w Europie (posługuje się nim około 130 milionów ludzi). Aplikacja ta umożliwia również naukę niemieckiego osobom poczatkującym. Dzięki systemowi, który wykorzystuje do nauki wszystkie nasze zmysły, pozwala rozwinąć umiejętności takie jak: czytanie, słuchanie, mówienie i pisanie. Platfmorma daje nam również możliwość wyboru, to my decydujemy jaki poziom nauki reprezentujemy. Mamy możliwość samodzielnej decyzji kiedy jest odpowiedni czas na naukę i jaką długość powinna mieć każda lekcja. To również my wybieramy które umiejętności chcemy podszkolić i jakie tematy są nas najważniejsze. Babble pomaga przygotować się do ważnego egzaminu, poznać niezbędne w podróży zwroty i konieczny w pracy – niemiecki biznesowy.
4. Język w prawdziwym życiu
Kursy języka obcego, lekcje oraz nauka ze specjalnymi aplikacjami i platformami to świetny początek, by zacząć używać danego języka w prawdziwym życiu. Bo ostatecznie efekty naszej nauki będziemy musieli skonfrontować z rzeczywistością. Nie da się lepiej przyswoić języka niż rozmawiać z ludźmi, którzy danym językiem władają bez ograniczeń. Tylko wtedy nauczymy się "myśleć w innym języku", bo od tego zależy to ile rozumiemy i jak szybko reagujemy. Znajdźmy osobę wśród swoich znajomych, która biegle posługuje się np. językiem niemieckim i porozmawiajmy z nią, np. nad kawą i ciastkiem. Możemy też znaleźć osoby w sieci, z którymi będziemy mogli szkolić swoje umiejętności z pisania. Naukę języka można też połączyć z rozrywką – wszelkie platformy streamingowe oferują wyświetlanie filmów w konkretnych językach: np. po angielsku, niemiecku czy hiszpańsku. W ten sposób podszkolimy umiejętność słuchania.