Jak powinna wyglądać pielęgnacja włosów przed rozjaśnianiem lub farbowaniem?

Rozjaśnianie czy też koloryzacja włosów to zabiegi bardzo chętnie wybierane. W końcu poprzez zmianę koloru włosów można całkowicie zmienić swój wygląd i przejść metamorfozę. Niemniej jednak każdy taki zabieg osłabia włosy. Dziś podpowiemy jak powinna wyglądać pielęgnacja włosów przed rozjaśnianiem i farbowaniem.

Postaw na odbudowę swoich włosów

Włosy po zabiegu rozjaśniania czy też farbowania mają rozchyloną łuskę, są narażone na przesuszenie, puszenie się czy też są trudne do rozczesania. Dlatego już po zabiegu z myślą o kolejnym należy odbudowywać włosy, czyli wzmacniać je, nawilżać i odżywiać. Niezbędne są tu kosmetyki zawierające zarówno proteiny, humektanty, jak i emolienty. Można stosować je w ramach jednej pielęgnacji albo postawić na wzmacnianie dwa razy w tygodniu i nawilżanie i odżywianie w pozostałe dni. Zbyt częste stosowanie kosmetyków zawierających proteiny może dać efekt odwrotny do zamierzonego. Włosy mogą stać się sztywne, a przez to bardziej łamliwe, stąd najlepiej szampon czy odżywkę z keratyną albo proteinami jedwabiu stosować raz w tygodniu. Do codziennego stosowania świetnie sprawdzają się lekkie szampony i odżywki. Można stosować te na bazie kwasu hialuronowego i mocznika. Można też sięgnąć po wodę lamelarną do włosów. Te kosmetyki warto stosować na kilka tygodni przed rozjaśnianiem czy farbowaniem. Włosy najlepiej umyć tego samego dnia. Choć mówi się, że powinny mieć naturalny film ochronny w postaci sebum, nie znaczy to, że trzeba przetłuścić włosy przed planowanym zabiegiem. Wystarczy sięgnąć po szampon, który oczyści włosy, ale jednocześnie pozostawi na nich film ochronny, czyli nie usunie naturalnej bariery lipidowej. Pielęgnacja włosów przed farbowaniem musi zatem opierać się na wzmocnieniu, ale i oczyszczeniu włosów.

Nie zapomnij o dogłębnym nawilżaniu – postaw na olejowanie dzień przed zabiegiem

Warto jeszcze wspomnieć o dogłębnym nawilżaniu, a właściwie wypełnianiu ubytków w strukturze włosów. Do tego celu świetnie sprawdzają się naturalne oleje. Olejowanie warto wykonywać regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. Warto wykonać je na dzień przed planowanym rozjaśnianiem czy farbowaniem, by dodatkowo wzmocnić włosy. Wystarczy wybrać olej, który przeznaczony jest do włosów o określonej porowatości. Do włosów wysokoporowatych dobrze sprawdzi się olej z awokado. Można po niego sięgnąć także do włosów średnioporowatych, ale sprawdzi się także olej konopny czy też kokosowy. W przypadku farbowania można sięgnąć też po olejek rycynowy. Warto wiedzieć, że może mieć działanie przyciemniające na włosy. Olej należy pozostawić na włosach przez całą noc, a rano trzeba je zemulgować. To oznacza, że na włosy pokryte olejem nakłada się odżywkę, a następnie lekko zwilża i rozprowadza odżywkę na całej długości. Po 5 minutach spłukuje się odżywkę razem z wcześniej nałożonym olejem. Potem wystarczy umyć włosy lekkim szamponem, najlepiej takim na bazie kwasu hialuronowego.

Zamiast na koloryzację czy rozjaśnianie postaw na tonowanie

Oczywiście jeśli Twoje włosy są bardzo zniszczone rozjaśnianiem, to lepiej wstrzymać się z kolejnym zabiegiem i najpierw je odbudować. Jeśli włosy po kilku tygodniach nadal nie są w najlepszej kondycji zamiast na rozjaśnianie czy farbowanie zdecyduj się na tonowanie. Dzięki niemu można nadać włosom pożądany odcień, a jednocześnie nie trzeba ingerować w ich strukturę. Toner oblepia włosy i nie powoduje dalszego rozchylania łuski. Jest więc dla włosów nieinwazyjny i warto po niego sięgnąć.