Praca nad kolekcją u Iris Van Herpen przewyższa zwyczajne projektowanie. Holenderska mistrzyni mody jest konsekwentnym badaczem, która inspiracji szuka w historii, technice, sztuce i nauce. Jej poprzedni pokaz haute couture na jesień-zimę 2018 pełen był odniesień do fizyki oraz matematyki. Podobnie było zresztą w zaprezentowanej wczoraj w Paryżu kolekcji. Krawiectwo Van Herpen jest matematycznie idealne. Suknie o skomplikowanej formie działają na zasadzie fizycznej perfekcji, każdy centymetr kreacji ma ogromne znaczenie w użytkowaniu jej. Brzmi trochę jakby szycie sukien haute couture było czymś w rodzaju budowy statka kosmicznego. Może nie do końca jest to trafne porównanie, jednak biorąc pod uwagę fakt, że holenderska projektantka do współpracy zaprosiła Kiva Keeverema – byłego inżyniera NASA, jedyne możliwe.