MODA

I’m a feminist – zdanie, które ma znaczenie

28.11.2022 Fashion Post

I’m a feminist – zdanie, które ma znaczenie
Fot. I’m a feminist – zdanie, które ma znaczenie

Feminizm jest i powinien być w modzie! Od rozpowszechnienia jego idei i zrozumienia, że osiągnięcie równości to sprawa zarówno kobiet, jak i mężczyzn, zależy przyszłość nas i kolejnych pokoleń. Na rolę feminizmu zwracają uwagę też marki, inicjując odważną dyskusję w społeczeństwie. Przykładem jest choćby ostatnia, głośna akcja #JESTEMFEMINISTA.

Moda w ważnej sprawie

Ubrania służą nie tylko do noszenia. Moda pozwala nam na auto ekspresję i wyrażenie naszej indywidualności. Moda mówi do nas – za pomocą haseł, czasem zabawnych, czasem odważnych, czasem poważnych. Pozwala manifestować i głosić ważne treści, niejako wzmacniając ustny przekaz. Nic dziwnego, że statement T-shirts pojawiają się na wybiegach oraz w ofercie popularnych odzieżowych marek. Stają się też bohaterami głośnych akcji,  choćby ostatniej #JESTEMFEMINISTA, zainicjowanej przez modową markę Answear.LAB.

I’m a feminist – w sercu i na T-shircie

Mamy XXI wiek, a słowo „feminizm” u niektórych wciąż wzbudza dreszcze. Czy odważysz się jasno zadeklarować „I’m a feminist”? Właśnie na ten manifest zdecydowali się niedawno znani i lubiani Polacy, m.in.: artyści, sportowcy, dziennikarze, influencerzy, aktorzy oraz osobowości ze świata show-businessu. Słowa #JESTEMFEMINISTA wyszły z ich ust, pojawiły się na kanałach social mediowych, wreszcie, były widoczne na symbolicznym, czarnym statement T-shircie powstałym na potrzeby akcji. Wszystko to z okazji Światowego Dnia Feminizmu, który obchodzony jest 7 listopada. Tego dnia w ramach akcji #JESTEMFEMINISTA w sieci pojawiły się manifesty znanych Polaków, którzy wyraźnie opowiedzieli się po stronie kobiet. Pokazując się w czarnej koszulce z feministycznym manifestem podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat znaczenia feminizmu i tego, jak rozumieją bycie feministą i w jaki sposób okazują wsparcie bliskim kobietom. W końcu, bycie feministą, jak i feministką, to powód do dumy!

https://www.instagram.com/p/Ckqh7YZNLuU/

Answear.LAB po raz drugi mówi: #JESTEMFEMINISTA

Za akcją #JESTEMFEMINISTA stoi marka Answear.LAB, której ubrania damskie i akcesoria można znaleźć w ofercie answear.com. Marka, choć stworzona przez kobiety i dla kobiet, już po raz drugi do swojego feministycznego projektu zaprosiła mężczyzn, tym samym podkreślając rolę wsparcia i ponad płciowej solidarności w dążeniu do równouprawnienia. Tegorocznej edycji przyświecał motyw językowy.

Jesteśmy świadome ogromnego znaczenia języka – niezbędnego elementu w dążeniu do równouprawnienia kobiet i mężczyzn, dlatego właśnie na nim koncentrujemy się w ramach tegorocznej edycji projektu #JESTEMFEMINISTA. Język kształtuje rzeczywistość, wpływa na nasze postrzeganie pewnych postaw, sytuacji czy osób. Przykładowo, poprzez feminatywy, możemy nie tylko podkreślić rolę kobiecej pracy w życiu codziennym, ale przede wszystkim przekonać się, jak reagujemy na ten sam zawód zapisany w formie męskiej lub żeńskiej. Od języka się zaczyna – prawdziwa zmiana nastąpi wówczas, kiedy inżynierka, chirurżka, premierka będzie równie ważna i szanowana, jak męski odpowiednik tych zawodów, a prace sfeminizowane będą atrakcyjne dla mężczyzn. Do tego potrzebna jest jeszcze głęboka przebudowa ekonomiczna. – mówi Aga Korsak, Brand Director Answear.LAB.

Answear.LAB nie boi się prowadzić odważnej komunikacji, która może inspirować do zmian. Pro-kobiece inicjatywy płyną w żyłach marki, która, choć istnieje od 2 lat, już zdążyła zainicjować lub przyłączyć się do projektów realnie wpływających na życie kobiet na całym świecie. Poza listopadową akcją #JESTEMFEMINISTA, w tym roku Answear.LAB dołączyła do plebiscytu #Wszechmocne, by opowiedzieć historię zwykłych-niezwykłych kobiet, których moc polega na codziennym pokonywaniu życiowych przeszkód. Kolekcje marki wielokrotnie wspierały ważne cele: w tym roku dochód ze sprzedaży kolekcji No Shame. No Fear. został przekazany na pomoc Ukrainie. Z kolei w 2021 r. kolekcja Girl Power powstała, by wesprzeć podopieczne fundacji UNAWEZA Martyny Wojciechowskiej.