MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Grunge wraca do łask, czyli pokaz Lidii Kality jesień-zima 2017/18
04.10.2017 Paulina Kosim
Istnieje wiele sposobów na podkreślenie swojego indywidualizmu, jednak chyba żaden z nich nie jest tak wymowny jak wygląd. Kiedy więc w minionym wieku nastała moda na punk, pierwsze reakcje były, lekko mówiąc, negatywne. Nigdy wcześniej ludzie nie byli gotowi podkreślać swojej indywidualności w tak nietypowy sposób, a tamte czasy do dziś pamiętamy jako epokę przełamywania barier i stereotypów. I właśnie te wartości przyświecały Lidii Kalicie podczas tworzenia najnowszej kolekcji, którą wczorajszego wieczoru zaprezentowała w surowych wnętrzach zajezdni tramwajowej na Żoliborzu.
Kolekcja jesień-zima 2017 jest więc propozycją dla wszystkich buntowniczek. Podarte dżinsy, metalowe aplikacje, ćwieki na kołnierzach, agrafki zdobiące większość kreacji czy welurowe kreacje to zaledwie kilka z elementów, które przewijały się na wybiegu. Oprócz typowo grunge’owych elementów, Lidia Kalita postanowiła w kolekcji uwzględnić również bardziej klasyczne propozycje jak tweedowe płaszcze, garnitury czy proste marynarki. Jednak aby nie zrobiło się zbyt męsko, sylwetki modelek podkreśliły gorsety, a uzupełniły je srebrna biżuteria i buty z pierwszej kolekcji Lidii dla marki Badura, w której znajdziemy cięższe botki z aplikacjami czy wysokie kozaki.
Jesienna kolekcja została zdominowana przez dwa kolory – czerń i szarość, które przeplatały się na modelkach, a urozmaicenia kolekcji dodała jaskrawa, limonkowa żółć, która zdobiła między innymi bufki w sukienkach czy płaszczach. Jak przystało na punkowy klimat kolekcji, taki sam musiał pojawił się we fryzurach i makijażu. Czarne smoky eyes wykonała jedna z najzdolniejszych polskich makijażystek Dariia Day wspólnie z marką Dr Irena Eris, natomiast za irokezy, pióropusze i tapir na modelkach była odpowiedzialna firma Kemon.
Jeśli macie w sobie coś z buntowniczki, ta kolekcja z pewnością przypadnie wam do gustu!
https://fashionpost.pl/kto-jest-kim/lidia-kalita/