MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Grillz to nie wymysł raperów. Dokument „National Geographic” udowadnia, że jego początku sięgają… starożytności
15.03.2017 Patryk Chilewicz
„National Geographic” opublikował niedawno krótki film dokumentalny o historii grillza. W trakcie wykopalisk archeologicznych w Zatoce Meksykańskiej znaleziono czaszki Majów pochodzące sprzed około 4 tysięcy lat, które na zębach mają charakterystyczne złote nakładki. Z dokumentu możemy się dowiedzieć, że wtedy, zupełnie jak dziś, złote wstawki w uzębieniu były oznaką dobrobytu, sukcesu i wysokiej rangi społecznej.
Dziś rzeczywiście grillz jest uważany za nieco ekscentryczny, lecz modny i całkiem kosztowny dodatek, lecz w latach 80. XX wieku był najtańszym wypełniaczem chorych zębów. Z powodów dyskryminacji rasowych najbiedniejszą grupą społeczną w Stanach Zjednoczonych były wtedy osoby czarne, więc to one „zasłynęły” pozłacanymi zębami. Dopiero dekadę później grillz zyskał nowy, ekskluzywny sznyt.
Przełomem był rok 1996 i projekt jubilera Johnny’ego Danga, który wypuścił kolekcję ozdobnych grillzów. Szybko zyskały one uznanie środowiska hip-hopowego, a z czasem przerodziły się w regularny trend, który dziś z powodzeniem pojawia się na salonach czy wybiegach.
Film „Sekretna historia grillza” do obejrzenia na oficjalnym kanale „National Geographic” na YouTubie.