Pokaz otworzyła seria sylwetek pokrytych wzorami nawiązującymi swoją strukturą oraz paletą kolorystyczną do wielobarwnych kamieni szlachetnych. Charakteryzowały się warstwowością oraz wykrojami uwypuklającymi ramiona. Ta myśl projektowa pojawiła się już sezon temu, ale dopiero teraz nabrała większego rozpędu. Sukienki, płaszcze oraz spodnie mocno podkreślały sylwetki oraz je wysmuklały. Innym mocnym akcentem były białe, spiczaste kołnierzyki oraz wstawki składające się z delikatnych frędzli oraz falban. Dodatki te wnosiły do kolekcji pewną dawkę artyzmu i luksusu.
Każda z modelek kroczyła po wybiegu w sznurowanych szpilkach zestawionych ze skarpetkami oraz gładko nażelowanymi włosami wystylizowanymi w charakterystyczny już dla Givenchy sposób. Zarówno na wybiegu, jak i w pierwszych rzędach pojawiło się wiele gwiazd. Tylko Riccardo Tisci ma taką siłę przebicia, aby ściągnąć Kendall Jenner do Paryża. Zaraz po niej szła nasza polska modelka – Ala Sekuła (Gaga Models). Wśród gości wypatrzyliśmy Courtney Love z córką Frances Bean Cobain, Kim Kardashian West z siostrą Kourtney Kardashian, a także Gigi Hadid z chłopakiem Zaynem Malikiem.
Ricardo Tisci nie zawodzi nas po raz kolejny, ponieważ zawsze znajduje sprytne sposoby, aby podkręcić wyrafinowaną stylistykę Givenchy.