„Snapshot in LA” to tytuł najnowszej piosenki aktorki Marion Cotillard. Jej muzyczny debiut mogliśmy zobaczyć, kiedy wcieliła się w rolę Edith Piaf w filmie „Niczego nie żałuję”. Tym razem połączyła siły z wokalistą Josephem Mountem z angielskiej grupy Metronomy oraz Villaine. Trio artystów miesza gatunki i eksperymentuje z elektropopem i klasyczną francuską piosenką. Marion Cotillard i Eliott Bliss napisali scenariusz oraz wyreżyserowali wideo. Tłem do utworu jest modernistyczna willa w Kalifornii, gdzie artystka tańczy i relaksuje się nad basenem. Przy okazji prezentuje też kolekcję Diora na sezon jesień/zima 2014. Bycie twarzą marki zobowiązuje.
Zobaczcie sami: