„Jest to rodzaj introspekcji, podjęcia refleksji nad sobą samym i nad sposobem, w jaki pracuję. Opowiadam zarówno o samym projektowaniu, jak i o osobistym stosunku do sztuki i innych dziedzin życia, które kocham. Nie zajmuję się ani kopiowaniem, ani składaniem hołdu źródłom moich inspiracji. Chodzi o to, by będąc zafascynowanym czyjąś pracą wykorzystać jej elementy do stworzenia nowej całości. To zadanie jest równie subiektywne jak obiektywne. Nie chcę używać sztuki wyłącznie jako motywu dekoracyjnego, jako zwyczajnego nadruku na barwnej tkaninie. Moim celem jest połączenie różnorodnych elementów, tak by móc poprzez ich kombinację opisać proces powstawania kolekcji. Niektóre z zestawień obrazów z częściami garderoby powstały później, kiedy przeglądałem magazyny kolekcji muzealnych Les Arts Decoratifs. Jednak większość z nich odnosi się do prac innych artystów i projektantów, które stymulowały moją wyobraźnię i miały bezpośredni wpływ na przebieg procesu twórczego”.
fot. Koende Waal
Wystawa przedstawia elementy z 25 kolekcji skonfrontowanych ze źródłami ich inspiracji (m. in. obrazy, ubrania innych projektantów, zdjęcia). Wystawa zaczyna się od części zatytułowanej „Fashion Chaos”, odpowiadającej początkom drogi artystycznej projektanta. Wtedy właśnie studenci z Antwerpii zaczynają spoglądać w stronę Mediolanu, Paryża, Londynu. Odkrywają styl japońskich i angielskich ulic oraz czerpią ze sztuki i muzyki współczesnej. Jest to opowieść o formowaniu się jego poglądu na sztukę i całkowitej rezygnacji z przenoszenia motywów haute couture na ready-to-wear.
Następnie przechodzimy przez kolejne części ekspozycji; “Butterflies”; “Grunge”; “Punk”; “Marble Man”; “Jimi Hendrix”; “Gold”, “Flemish Masters”; “Uniform”; “The Kiss”; “The Piano”; “Camouflage”; “Sport Couture”; “David Michalek”; “Sissel Tolaas”; “Summer Flower”; “Black Roses”; “Graphic”; “India”; “Marble Women”; “Mexico”; “Spain”; “Orientalism”; “Nureyew”.
fot. Koende Waal
Ostatnia z nich nosi nazwę „Midsummer Night’s Dream”; odwołuje się do Williama Morissa i jego wizji odrodzenia rzemiosła artystycznego (ruchu Arts and Crafts), do efemerycznych, prerafaelickich muz i wreszcie do dążeń współczesnych hipisów i ekologów. Projektant przenosi nas w zupełnie inny świat. Stwarza tajemniczy ogród pełen kwiatów i zwierząt- rzeczywistość magiczną, której bohaterami są nimfy, krasnoludki i kwietne wróżki. Rośnie tam miękki mech, na którym ktoś położył plątaninę gałązek i liści. Idylliczne piękno, moment refleksji, raj odzyskany.
fot. Koende Waal
O Projektancie
Dries Van Noten urodził się w 1958 roku, w Belgi w Antwerpii. Niezależny projektant mody, przedsiębiorca, pragmatyk ale i marzyciel. Koneser i jak sam podkreśla człowiek, który po trzydziestu latach pracy wciąż kocha to co robi. Dziadek projektanta, w okresie międzywojennym, otworzył pierwszy sklep z modą męską ready-to-wear, a jego ojciec kontynuował rodzinną tradycję. W 1977 roku Dries van Noten rozpoczął studia na Academy of Fine Arts w Antwerpii i zaczął pracować na własną rękę, a w 1986 założył firmę. Swoją pierwsza męską kolekcję zaprezentował obok prac „Antwerpskiej szóstki”, grupy młodych projektantów, którzy stali się symbolem szczytu osiągnięć belgijskiej mody. Od 1993 roku jego kolekcje damskie i męskie ready-to-wear regularnie pokazywane są w Paryżu. Dries Van Noten , tworząc modę eklektyczną, zestawia ze sobą wszystkie źródła
Dries Van Noten, Inspirations, MoMu Fashion Museum, Antwerpia, Belgia
13.02. – 19.07.2015
więcej informacji TU