Od wielu lat Disney rozszerza swoją filmografię o fabularne wersje klasycznych bajek. Jednymi z pierwszych była „Alicja w Krainie Czarów”, „Kopciuszek” czy „Piękna i Bestia”. Teraz nadszedł moment na nową premierę, która odbyła się na platformie Disney+.
„Piotruś Pan i Wendy”
Piotruś Pan to postać niechcącego dorosnąć chłopca z powieści szkockiego powieściopisarza i dramaturga J.M. Barriego z 1904. O niezwykłej postaci samego autora powstał nawet Oscarowy film „Marzyciel” z Johnnym Deppem w roli głównej. Animowana adaptacja książki została wyprodukowana przez Disney’a w 1953 roku i stała się ponadczasowym klasykiem. Można nawet powiedzieć, że wytwórnia przyczyniła się do popularyzacji niesfornego chłopca. W 2002 roku powstała druga część pt. „Piotruś Pan: Wielki Powrót”.
Teraz na ekrany naszych telewizorów oraz laptopów za pomocą Disney+ trafiła fabularna wersja historii. W filmie „Piotruś Pan i Wendy” nie zabrakło Wendy, Kapitana Haka (w tej roli Jude Law) czy nawet krokodyla.