
[poll id=”22″]

Jej światowa kariera jeszcze na dobre nie wystartowała, lecz Gaga była już znana w środowisku muzycznym. Widać fascynację stylem disco, lecz wciąż daleko jej do przełomu, który miał nadejść kolejnego roku.

Gaga od początku swoją karierę muzyczną mocno związała z modą. Piosenkarka na początku uwielbiała pokazywać się tuż po wizycie na solarium i z mocno wyprostowanymi włosami. Wyglądało to nieco komicznie, ale takie było też jej ówczesne przesłanie sceniczne. Na powyższym zdjęciu do sukienki wykonanej w technologii 3D Gaga dodała czółenka Christiana Louboutin.

Kolejny rok przyniósł Gadze kolejną ewolucję. Jej kosmiczny styl zaczął się zmieniać. Piosenkarka porzuciła tandetną opaleniznę, zaczęła bawić się z włosami. Z tamtego okresu najbardziej pamiętnym lookiem piosenkarki jest fryzura przypominająca Minnie Mouse oraz czarne, okrągłe okulary. Gaga pokochała też obcisłe kombinezony z lycry lub skóry.

Tego roku Gaga była wszędzie – na każdej okładce i ważniejszej imprezie. Na Tea Party piosenkarka postanowiła po raz kolejny zaskoczyć swoim lookiem. Oryginalny makijaż oraz stylizacja nawiązująca do „Alicji w Krainie Czarów” – artystka wciąż eksperymentowała. Widać, że uwielbiała być w centrum zainteresowania.

To mistrzyni przyciągania uwagi. Na imprezę MTV VMA w 2009 roku Gaga przygotowała aż trzy oryginalne kostiumy. Kostiumy właśnie, bo jej styl zaczęto wtedy postrzegać bardziej w kategoriach sztuki niż kolejnej celebryckiej stylizacji.

Futuryzm pełną parą. Gaga na rozdanie nagród Grammy w 2010 roku założyła suknię Armani Privé. Zaczęła też eksperymentować z kolorem włosów. Najwyraźniej po dwóch latach tleniony blond znudził się jej. A to był dopiero początek dużych zmian!