brak kategorii

Dziewczynki Świeżynki vs „Noc żywych trupów”

21.02.2015 Redakcja Fashion Magazine

Dziewczynki Świeżynki vs „Noc żywych trupów”

krolewnyDonna Karan, Thakoon, Jason Wu

Te looki to coś pomiędzy królewną a czerwonym kapturkiem. Makijaże są lekkie i dziewczęce – podkład jest niewidoczny i nałożony tylko w takiej ilości, by wyrównać koloryt cery. Skóra jest matowa lub z lekkim połyskiem, ale nie mamy tu śladu nabłyszczaczy, highlighterów ani perłowych historii. Zdrowa, nawilżona cera to podstawa takiego makijażu. Na oku widać pojedyncze kolory cieni roztartych palcem, a rzęsy albo w ogóle nie są pokryte tuszem, albo podkreślone jego minimalną warstwą. Usta są pomalowane pomadką w naturalnym kolorze wklepaną palcem. Mowa o odcieniach nude, bez konturówki i błyszczyków. Podsumowując, makijażyści tym razem stronią od nadmiaru produktów i… maskary.

Altuzarra, Alexander Wang, Victoria Beckham

Drugi trend to makijaże typu „dzień po imprezie”, podkrążone oczy lub wręcz zgon. Nowy Jork pokazał, że nie boi się brzydoty, choć ta brzydota potraktowana jest w bardzo współczesny, szykowny sposób. Makijażyści postawili na rozbieloną skórę i celowo rozmazane oko.  Zero różu, zero maskary. Takie rozwiązania podkreślają kolor tęczówki, ale jednocześnie sprawiają, że spojrzenia modelek wydają się puste. Jak dołożymy do tego matowe, zsiniałe usta, w efekcie otrzymujemy look, który jest absolutnym przeciwieństwem seksownego glamu.

U Altuzarry na bladej skórze dominowało martwe oko w szaroburych kolorach. U Alexandra Wanga Diane Kendal z Narsa postawiła na jeden mocny punkt: podkrążone oczy. Pat McGrath na pokaz Victorii Beckham przygotowała z kolei ultra-nowoczesną wersję punkowego trendu, z mocną, czarną kreską na linii wodnej, która romazana została na wysokości tęczówki, zupełnie jakby ktoś przez przypadek roztarł ją palcem. Do tego usta w koralowej czerwieni, niczym spierzchnięte na mrozie – proste, z pomysłem, majstersztyk!

Najwyższy czas odejść od tandety i glamouru. Dzięki Bogu, że mamy Nowy Jork!