Marka Dsquared2 stawia na łączenie elementów garderoby męskiej z etnicznymi dodatkami. Modelki na wybiegu zaprezentowały spodnie moro z dużymi kieszeniami. Są one mocno marszczone i luźniejsze w obszarze ud, zwężając się mocno ku dołowi. Kurtki są obszerne, obszyte futerkami w klimacie etno. Wyglądają niczym patchwork prosto z mongolskich stepów. Nawet sandały na szpilce ozdobione są frędzlami, futerkami oraz koralikami. Takie same elementy zastosowano w przypadku biżuterii.
Elementy męskie, natomiast, przejawiają się w kombinacjach marynarek z kamizelkami oraz kurtek usztywnionych niczym zbroja. Spodnie z lampasami zostały zapożyczone ze strojów żołnierzy. Widać tu także inspiracje strojem samurajskiego wojownika. Bliźniacy zrezygnowali trochę z eksponowania ciała i mega seksownych stylizacji na rzecz warstwowych sylwetek. Mocno podkreślili w zamian za to talię. Kobiecość zaakcentowali zapożyczeniami z czasów wiktoriańskich w postaci koszul z falbanami, na stójce podkreślającej długa szyje. Łydki i przedramiona przyozdobili przylegającymi do ciała getrami pokrytymi motywami japońskimi.
Projektanci powiedzieli po pokazie, że ich kolekcja jest „bardzo zwariowana”. Dan Caten stwierdził, że „im bardziej pokręcona jest ich wizja, tym zawsze na lepiej im to wychodzi”. Może właśnie w tym szaleństwie jest metoda.