Cher wróciła na szczyt i zrobiła to prawie nago
To w 1988 roku Cher ostatecznie zamknęła usta szydercom drwiącym z jakości jej talentu aktorskiego. Na jubileuszowej, 60. gali rozdania Oscarów gwiazda zgarnęła statuetkę za pierwszoplanową rolę w filmie „Wpływ Księżyca”, choć prawdopodobnie więcej emocji niż samo wyróżnienie wzbudziła jej semi-obsceniczna kreacja od Boba Mackiego, która do dziś uchodzi za jedną z najbardziej kontrowersyjnych w historii ceremonii.
Nike zaczął być nierozerwalnie kojarzony z hasłem „Just Do It”
Jeden z najbardziej legendarnych sloganów, „Just Do It” zadebiutował w amerykańskiej telewizji 27 lat temu. Współzałożyciel agencji odpowiedzialnej za tę kampanię, Dan Wieden, wyjawił niedawno, że inspiracją do powstania hasła Nike’a były… ostatnie słowa skazanego na śmierć mordercy z Portland, Gary’ego Gilmore’a. Anna Wintour rozpoczęła swoją rewolucję
Listopadowy numer amerykańskiego „Vogue’a” był pierwszym, który powstał pod rządami Anny Wintour. Zmiany było widać na pierwszy rzut oka - tradycyjny wówczas portret zmalowanej, ozdobionej kilogramami biżuterii i wpatrzonej w obiektyw twarzy został na okładce zastąpiony przez nonszalanckie zdjęcie dziewczyny w dżinsach Guessa i wartym 10 tysięcy dolarów żakiecie od Christiana Lacroix. Linda Evangelista poświęciła sporo włosów dla kariery
Po dziesiątkach wspólnych sesji Peter Lindbergh zaproponował swojej etatowej modelce, Lindzie Evangeliście, by ta obcięła się na krótko. 23-latka połknęła haczyk, zafundowała sobie nową fryzurę spod nożyczek stylisty Juliena d’Ysa i… przepłakała dwie godziny. Wszystko wskazywało na to, że nowy look oznaczał dla modelki katastrofę - Linda straciła angaż w 16 pokazach. Już pół roku później odważna fryzura stała się jednak totalnym hitem, skopiowanym choćby przez Demi Moore podczas kręcenia kasowego filmu „Duch”. Moda zaczęła zmierzać w różnych kierunkach
Z jednej strony w 1988 roku narodziła się marka Martina Margieli, specjalizująca się w awangardowej dekonstrukcji. Z drugiej - ulubieniec Ediny z „Absolutely Fabulous”, Christian Lacroix zadebiutował ze swoją pełną przepychu kolekcją ready-to-wear. Na przestrzeni niespełna 30 lat sporo się zmieniło: Maison Margiela obecnie funkcjonuje pod kreatywnym okiem Johna Galliano, a Lacroix zdążył zbankrutować i stworzyć linię ręczników dla Carrefoura. George Michael był ideałem męskości
Na potrzeby albumu „Faith” George Michael drastycznie zmienił image, stając się ucieleśnieniem przerysowanego wyobrażenia o męskości. I tak, piosenkarz zaczął lansować się w dżinsach Levi’s, okularach aviator, kowbojkach, skórzanej kurtce i z nieodłącznym kolczykiem-krzyżykiem w lewym uchu. Dokładając do tego fryzurę inspirowaną Elvisem i kilkudniowy zarost, George stał się żywym zalążkiem trendu na odbite w krzywym zwierciadle lata 50., który królował pod koniec lat 80. i na początku kolejnej dekady.
To w 1988 roku Cher ostatecznie zamknęła usta szydercom drwiącym z jakości jej talentu aktorskiego. Na jubileuszowej, 60. gali rozdania Oscarów gwiazda zgarnęła statuetkę za pierwszoplanową rolę w filmie „Wpływ Księżyca”, choć prawdopodobnie więcej emocji niż samo wyróżnienie wzbudziła jej semi-obsceniczna kreacja od Boba Mackiego, która do dziś uchodzi za jedną z najbardziej kontrowersyjnych w historii ceremonii.
Nike zaczął być nierozerwalnie kojarzony z hasłem „Just Do It”
Jeden z najbardziej legendarnych sloganów, „Just Do It” zadebiutował w amerykańskiej telewizji 27 lat temu. Współzałożyciel agencji odpowiedzialnej za tę kampanię, Dan Wieden, wyjawił niedawno, że inspiracją do powstania hasła Nike’a były… ostatnie słowa skazanego na śmierć mordercy z Portland, Gary’ego Gilmore’a. Anna Wintour rozpoczęła swoją rewolucję
Listopadowy numer amerykańskiego „Vogue’a” był pierwszym, który powstał pod rządami Anny Wintour. Zmiany było widać na pierwszy rzut oka - tradycyjny wówczas portret zmalowanej, ozdobionej kilogramami biżuterii i wpatrzonej w obiektyw twarzy został na okładce zastąpiony przez nonszalanckie zdjęcie dziewczyny w dżinsach Guessa i wartym 10 tysięcy dolarów żakiecie od Christiana Lacroix. Linda Evangelista poświęciła sporo włosów dla kariery
Po dziesiątkach wspólnych sesji Peter Lindbergh zaproponował swojej etatowej modelce, Lindzie Evangeliście, by ta obcięła się na krótko. 23-latka połknęła haczyk, zafundowała sobie nową fryzurę spod nożyczek stylisty Juliena d’Ysa i… przepłakała dwie godziny. Wszystko wskazywało na to, że nowy look oznaczał dla modelki katastrofę - Linda straciła angaż w 16 pokazach. Już pół roku później odważna fryzura stała się jednak totalnym hitem, skopiowanym choćby przez Demi Moore podczas kręcenia kasowego filmu „Duch”. Moda zaczęła zmierzać w różnych kierunkach
Z jednej strony w 1988 roku narodziła się marka Martina Margieli, specjalizująca się w awangardowej dekonstrukcji. Z drugiej - ulubieniec Ediny z „Absolutely Fabulous”, Christian Lacroix zadebiutował ze swoją pełną przepychu kolekcją ready-to-wear. Na przestrzeni niespełna 30 lat sporo się zmieniło: Maison Margiela obecnie funkcjonuje pod kreatywnym okiem Johna Galliano, a Lacroix zdążył zbankrutować i stworzyć linię ręczników dla Carrefoura. George Michael był ideałem męskości
Na potrzeby albumu „Faith” George Michael drastycznie zmienił image, stając się ucieleśnieniem przerysowanego wyobrażenia o męskości. I tak, piosenkarz zaczął lansować się w dżinsach Levi’s, okularach aviator, kowbojkach, skórzanej kurtce i z nieodłącznym kolczykiem-krzyżykiem w lewym uchu. Dokładając do tego fryzurę inspirowaną Elvisem i kilkudniowy zarost, George stał się żywym zalążkiem trendu na odbite w krzywym zwierciadle lata 50., który królował pod koniec lat 80. i na początku kolejnej dekady.