MODA

Demna Gvasalia człowiekiem roku według „Business of Fashion”

20.12.2016 Michalina Murawska

Demna Gvasalia człowiekiem roku według „Business of Fashion”

Gruziński projektant, który doświadczenie zbierał w takich domach mody jak Maison Margiela i Louis Vuitton podbił branżę nie tylko dość specyficznym i bezkompromisowym podejściem do mody, ale także bardzo zgrabnym operowaniem pojęciami zarówno z zakresu kreacji, jak i biznesu. Marka Vetements, którą założył wspólnie z bratem, Gurumem i która zadebiutowała na rynku dwa lata temu to obecnie jeden z najpotężniejszych graczy rozdających karty w branży. Z kolei Balenciaga pod jego batutą kreatywną urasta do miana brandu sprytnie balansującego między estetyką streetwearu i couture oraz wyrażającego szacunek zarówno do szeroko pojętego normcore’u, jak i historycznego dziedzictwa jego legendarnego założyciela.

Nie będzie chyba stwierdzeniem na wyrost jeśli powiemy, że wszystko czego dotknie się Gvasalia, zamienia się w złoto. Fanów Vetements oraz Balenciagi w takiej wersji, w jakiej proponuje Gruzin nie brakuje i są oni gotowi płacić naprawdę astronomiczne kwoty za asymetrycznie podarte dżinsy, lakierowane kozaki czy oversize’owe bluzy z kapturem. Projektant z pewnością był więc jedną z postaci, które wywarły w tym roku największy wpływ na świat mody, a branża nie pozostaje na to obojętna.

Po dwóch statuetkach, jakimi Gvasalia został uhonorowany podczas ostatnich International Fashion Awards, przyszła pora na tytuł „Człowieka Roku”, jakim uhonorował go prestiżowy portal Business of Fashion. Według dziennikarzy „BOF”, Gvasalia, który został także bohaterem lutowego, papierowego wydania magazynu, idealnie uosabia ideę „nowego porządku”, który na dobre zaczyna kształtować światową modę. Z kolei model biznesowy, który projektant stosuje w Vetements ma coraz więcej zwolenników i może stanowić antidotum na finansowe bolączki innych marek z branży „fashion”. Przypomnijmy – Demna i Gurum ogłosili w tym roku, że nie tylko rezygnują z kolekcji Pre-Fall i ograniczają liczbę swoich kolekcji do dwóch rocznie. Wraz z nową edycją tygodni mody, wyłamią się także z ich oficjalnego kalendarza, pokazując damską i męską kolekcję podczas jednego wydarzenia na przełomie stycznia i lutego.

Gratulujemy i z niecierpliwością czekamy, czym Gvasalia zaskoczy nas w nadchodzącym roku!