STYL ŻYCIA, URODA

Czerwona szminka, ulubienica kobiet ze starego Hollywood

18.10.2021 Katarzyna Tilda Frąckowiak

Czerwona szminka, ulubienica kobiet ze starego Hollywood
Za każdą uwodzicielką ze srebrnego ekranu stoi konkretny odcień czerwonej szminki. Swoją ulubioną miała większość z niezapomnianych aktorek starego Hollywood. 
 
Na przestrzeni lat czerwona szminka miała wiele znaczeń. Uznawano ją za prowokacyjną, zuchwałą, klasyczną, destrukcyjną. Łączono ją nawet z polityką. Marki kosmetyczne przez lata prześcigały się w recepturach na najtrwalszą, na najbardziej matową czy błyszczącą. Jednak zawsze to odcień grał główne skrzypce. Czerwona szminka to także symbol popkultury. Różne osobistości, od modelek piosenkarek aż po aktorki, malują usta czerwoną szminką. Są jednak kobiety, a mianowicie aktorki ze starego Hollywood, które stały się ikonami, prekursorkami noszenia czerwonej szminki. 
 
Mimo że minęło tyle lat, to aktorki starego Hollywood pozostawiły po sobie trwały ślad. Ich hollywoodzka sława trwa po dziś dzień i wciąż ma wpływ nie tylko na sferę beauty. Tak więc używajmy czerwoną szminkę z taką pewnością, jak one. 

Marilyn Monroe
Charakterystyczną cechą makijażu Marilyn Monroe była czarna delikatna kreska na oku nadająca mu koci kształt. Jednak to usta przyciągały wzrok. Efekt dokładnie zarysowanych i błyszczących nadawała im szminka Rouge Diabolique marki Guerlain. Mimo że aktorka niemalże za każdym razem miała pomalowane usta tą samą szminką, one emanowały innymi uczuciami i emocjami. Noszona z wieczorową suknią i wiszącymi kolczykami dodawała efekt glamour. Jednak w połączeniu z koronką i rękawiczkami dodawała seksapilu.
Lucille Ball 
Lucille Ball była skandalistką, a jej komediowa natura idealnie pasowała do jaskrawości makijaży, jakie nosiła. Mimo że w tamtych czasach telewizja była wyłącznie czarno-biała, to i tak odczuwało się blask jej rudych pukli włosów i artystycznie przerysowanej szminki.
Mimika aktorki była niemalże jak makijaż. Mogła marszczyć brwi, szeroko się uśmiechać lub wkładać czekoladki do ust, a jej czerwona szminka nadawała temu wszystkiemu wyrazistości. 
Czerwona szminka, którą używała Lucille Ball, była produktem marki Besamé Cosmetics. W 2020 roku marka oddała hołd aktorce tworząc kolekcję kosmetyków o nazwie Love Lucy. Niestety, odcień, który uwielbiała Lucille Ball nie jest już dostępny w sprzedaży, jednak zbliżony do niego jest kolor o nazwie Love That Redhead.
Elizabeth Taylor
Makijaż Elizabeth Taylor to stara szkoła make-up’u. Mocne, łukowate brwi, makijaż w stylu smookie eye oraz czerwona szminka. Cały makijaż nadawał jej subtelnej głębi i tajemniczości. Jej usta były pomalowane klasyczną czerwienią z delikatnym dodatkiem różu. Prostota tego koloru była znakiem rozpoznawczym aktorki. 
Aktorka miała duży wpływ na świat beauty. W 1963 roku Elizabeth Taylor wcieliła się w postać Kleopatry. W starożytności jej bohaterka stworzyła własną czerwoną szminkę z … owadów. Fiorella Valdesolo, redaktorka New York Times, przypisała Kleopatrze tytuł znawca oryginalnej czerwonej szminki
Elizabeth Taylor darzyła sympatią kosmetyczną markę o nazwie Elizabeth Ardem. Aktorka uwielbiała mieszać ze sobą szminki po to, żeby uzyskać konkretny odcień. Marka Elizabeth stworzyła szminkę Roughe, która przypomina odcień, który uwielbiała aktorka.
Grace Kelly 
Księżniczka Monako, wielokrotnie nagradzana aktorka, wpływowa kobieta. Umiejętność połączenia stylu francuskiego z amerykańskim sprawiła, że stała się muzą oraz ikoną mody. Grace Kelly uwielbiała prosty, dyskretny makijaż. Dziś nazwalibyśmy go „makeup no makeup”. Kształtne brwi i delikatna kreska eyelinerem podkreślały jej oczy. Przy tak delikatnym makijażu aktorka mogła sobie pozwolić na wyraziste usta. Używała ciemnoczerwoną szminkę Dior Rouge.