Czego nie wiecie o marce MISBHV

W ubieglym roku była to jedyna polska marka, która zaprezentowała się na paryskim Fashion Week'u. Jest to jedyna polska marka w ogóle, która tak interesuje wielbicieli mody poza granicami naszego kraju. Zresztą nie tylko ich. Fanami MISBHV są również gwiazdy takie jak Rihanna, Cara Delevingne czy Kylie Jenner. A jak tłumaczy sama właścicielka marki, Natalia Maczek, nie ma w zwyczaju płacić ludziom za noszenie jej ubrań. O takiej formie współpracy młodzi projektanci mogą na razie pomarzyć. Ale sukces MISBHV to nie jest łut szczęścia, a lata ciężkiej pracy. 

Od Team Paris po Kylie Jenner

Natalia Maczek i Katarzyna Kotnowska założyły markę MISBHV pod koniec pierwszej dekady XXI wieku. Zaczynały w Krakowie i to stamtąd, z niewielkiego studia projektowego wyjeżdzały t-shirty i bluzy, które w 2013 roku zdominowały modę festiwalową, m.in. na Open'er Festivalu, gdzie zauważyły je redakcje modowych magazynów. Autorska linia ubrań z napisami typu "Team Paris" była strzałem w dziesiątkę, bo druga dekada XXI wieku była dobrym czasem dla początkujących projektantów i małych firm odzieżowych. Podobny sukces odniósł wtedy Local Heroes, który podobnie jak MISBHV bardzo szybko zrozumiał siłę social mediów. Ubrania obu tych marek wysyłane były do największych zagranicznych gwiazd typu Justin Bieber czy Rihanna. I choć dla większości ludzi strefa czasowa i ocean jest odległością nie do pokonania, również ze względu kulturowych, ku zaskoczeniu samych projektantów owe gwiazdy bez namysłu zaprezentowały się w ubraniach polskich marek. I to za darmo. 

Dwa lata później, MISBHV było już znane na wschodzie. Ich logo można było spotkać w Hong-Kongu, Japonii czy w Korei Południowej. Do dziś pozostaje jedyną polską marką podrabianą w Azji. Ich sukces na rynkach azjatyckich leży też w samym projektowaniu. Styl MISBHV mniej więcej od 2015 roku mocno nawiązuje do inspiracji wschodem. Marka zestawiana jest z tak popularnymi brandami jak Vetements, Gosha Rubczinskiy czy Demna Gvasalia. 

Zawsze Polska

Dziś marką MISBHV Natalia Maczek kieruje razem z Tomkiem Wirskim. Razem usilnie tłumaczą, że są żywym dowodem na to, jak stworzyć firmę od zera, bez wielkiego budżetu, doświadczenia i ukierunkowanego wykształcenia. Sama Natalia jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Mody chciała się co prawda uczyć, dostała się zresztą na wydział mody w London College of Fashion, ale zrezygnowała z niej, by w pełni poświęcić się autorskiej marce odzieżowej. Ta decyzja jest też związana z przełomowymi zmianami w życiu samej projektantki i jej postrzeganiu mody. Natalia na samym początku kariery inspirowała się zachodem, jednak z czasem, razem z Tomkiem Wirskim zdali sobie sprawę, że to Polska jest obszarem, z których muszą czerpać najwięcej inspiracji. W końcu to tutaj dorastali i tutaj odbyło się ich "wszystko". Pierwsza siedziba marki miała miejsce na na krakowskim Zabłociu, w byłej fabryce kabli „Telpod”, w jednym z ostatnich pofabrycznych budynków w tej części miasta. Poprzednia pracownia MISBHV mieściła się za to w XIX-wiecznej kamienicy przy Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Zawsze Polska. Zresztą w hołdzie Natalia wraz z Tomkiem wyprodukowali koszulkę z napisem "Warszawa", która pozostaje jedną z najpopularniejszych projektów polskiej marki. 

Polska metka w światowej jakości

Ale poza Polską, która leży głęboko w korzeniach marki MISBHV, to zawsze światowa ekspansja była najważniejszym celem. Stopniowo Natalii i Tomkowi udało się zyskać globalną popularność. W 2016 roku marka zadebiutowała na nowojorskim Fashion Weeku. Co prawda, od kilku sezonów MISBHV prezentowało się już w Paryżu, ale kupcy z Nowego Jorku chcieli zobaczyć w końcu damskie sylwetki. I w samym sercu Wielkiego Jabłka Natalia potrafiła przemycić polskie akcenty. Modelkom zawiązała na głowie jedwabne chusty, co miało być zainspirowane wyglądem jej własnej babci. Projektantka sięgnęła też do wspomnień z czasów gdy była nastolatką i zaczęła chodzić do klubów. MISBHV w krótkim czasie zaczęli interesować się dziennikarze z magazynów "Observer", "Vogue", "CR Fashion Book" czy Selfridges. Poza Vitkacem, w którym jako jedyna polska marka, pojawiła się w 2016 roku, MISBHV znajdziemy też we włoskim sklepie z odzieżą luksusową Antonioli. Dziś lista sklepów, w których kupimy ubrania z metką MISBHV jest imponująca. Są na niej oczywiście europejskie stolice, ale też tak odległe miejsca jak Bari czy Antwerpia. Za wielkim biznesem idą też zasady – Natalia Maczek i Tomek Wirski nie oszczędzają na materiałach, to one, poza renomą marki, wpływają na ceny ubrań. Dziś są znacznie wyższe niż te sprzed 7 lat. Wszystkie projekty szyte są u producentów takich marek jak Saint Laurent Paris czy Acne Studios. 

Mimo że aktualnie siła rażenia MISBHV jest ogromna, Natalia i Tomek przyznają, że chociaż nie chcą ignorować social mediów, nie chcą robić mody dla celebrytów i influencerów. Chętniej wyślą koszulkę dziewczynie z Rosji robiącej fajną muzykę w swoim pokoju, niż kolejnej bogatej nastolatce z L.A. z 5 milionami followersów. Odkrywanie ciekawych postaci jest również w ich DNA. W kampaniach marki mogliśmy zobaczyć, cieszących się dziś dużą popularnością, modeli i modelki: Dominika Sadocha, Ewę Władymiruk, Emilię Nawarecką, Anatola Modzelewskiego oraz Pata Bogusławskiego. Duet MISBHV zaprosił też do współpracy zaprzyjaźnioną DJ-kę z Mediolaniu, Sitę Abellan, która grała na ich imprezie w byłym strip clubie w Warszawie. Rok później Rihanna podkradła dziewczynę do teledysku „Bitch Better Have My Money”.

Koniec 2019 roku to informacja, że MISBHV rezygnuje z używania w swoich kolekcjach naturalnych futer. Marka przystępuje tym samym do międzynarodowego programu Sklepy Wolne Od Futer (Fur Free Retailer). To oznacza, że MISBHV znów wyznacza światowe trendy na polskim podwórku. 

MISBHV – ciekawostki: 

1.

Natalia skończyła prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Równolegle dostała się na wydział mody London College of Fashion, jednak zdecydowała się zostać w Polsce, aby w pełni poświecić się MISBHV.

2. 

Marka na swoją siedzibę w studio na krakowskim Zabłociu, w byłej fabryce kabli „Telpod”, w jednym z ostatnich pofabrycznych budynków w tej części miasta. Poprzednia pracownia MISBHV mieściła się w XIX-wiecznej kamienicy przy Placu Trzech Krzyży w Warszawie.

3.

W 2014 roku Natalia reprezentowała Polskę na ogólnoświatowych finałach Global Student Enterpreneur Awards w Waszyngtonie, gdzie zdobyła nagrodę specjalną dla najlepszego młodego przedsiębiorcy w "najbardziej ryzykownej branży" – modzie.

4.

Informacja o śmierci Davida Bowiego zbiegła się w czasie z premierą kolekcji wiosna-lato 2016 odbywającą się na stronie sklepu internetowego antonioli.eu z siedzibą w Mediolanie. Kolekcja "New Beginnings" jest bardzo mocno inspirowana Bowiem, a cytaty z jego utworów z lat 70. rozsiane są po wielu produktach począwszy od t-shirtów aż po kurtki skórzane.

5.

W 2015 roku sprzedażowym hitem był t-shirt z napisem „Warszawa”. Produkt ten jest hołdem dla Polski, kodem rozpoznawalnym wśród klientów na całym świecie. Surowy projekt ma kojarzyć się z Joy Division i Davidem Bowiem. Koszulka ta równie dobrze sprzedaje się w Antwerpii.

6.

Przy sesjach zdjęciowych marka zawsze pracuje z polskimi modelami i fotografami. Pomimo, że nie tworzy ubrań dosłownie inspirowanych Polską, w kampaniach wizerunkowych bardzo stara się budować nastrój, który ma kojarzyć się z naszym krajem. Do tej pory twarzami kolekcji byli: Ewa Władymiruk, Dominik Sadoch, Emilia Nawarecka, Anatol Modzelewski oraz Pat Bogusławski.

7.

Ubrania MISBHV powstają u producentów m.in. Acne Studios i Saint Laurent Paris.

8.

Pierwszym zdobytym rynkiem zbytu była Azja, gdzie marka posiadała punkty sprzedaży w około 20 sklepach. Dziś MISBHV znajdziemy w ogołu 50 sklepach na całym świecie. 

9.

Jeśli jest jedna osoba, którą można nazwać „muzą” MISBHV, to jest nią Sita Abellan – zaprzyjaźniona DJ-ka z Mediolanu, która grała na ich imprezie w byłym strip clubie w Warszawie. Rok później Rihanna podkradła dziewczynę do teledysku „Bitch Better Have My Money”.

10.

Do grona fanów MISBHV należą: Rihanna, Cara Delevingne, Kaia Gerber, Bella Hadid, A$AP Rocky, 2 Chainz, Chris Brown i Kylie Jenner.