Film „Cruella” po zaledwie tygodniu od premiery już spotkał się wielkim sukcesem. Obraz radzi sobie świetnie w kinach pod kątem sprzedanych biletów, zbiera też same pochlebne recenzje. Serca widzów skradła przede wszystkim zdobywczyni Oscara – Emma Stone, wcielająca się w postać przerażającej, gotowej na wszystko projektantki mody. W sieci wrze od spekulacji, że film doczeka się kontynuacji. Co wiemy na ten temat?
„Cruella” w reżyserii Craiga Gillespie („Jestem najlepsza. Ja. Tonya”) opowiada o początkach znanej ze „101 dalmatyńczyków” Cruelli de Mon. Widzowie mogą się lepiej przyjrzeć jej przeszłości, początków kariery w Londynie oraz okoliczności, które ukształtowały jej bezprecedensowy charakter i demoniczną osobowość. Film powstawał aż 5 lat. Po raz pierwszy ogłoszono jego realizację w 2016 roku. Już wtedy oficjalnie potwierdzono, że w główną rolę wcieli się pretendująca wówczas do Oscara za film „La La Land” Emma Stone. Pierwsze zdjęcia z plany wyciekły do mediów dwa lata później pozostawiając ogromny apetyt na więcej. Oczywiście najbardziej wszystkich ciekawiło jak rudowłosej Emmie Stone uda się wcielić się w zakochaną w modzie właścicielkę czarno-białych włosów Cruellę de Vil. Mimo początkowo wielu sceptycznych głosów, finalna charakteryzacja aktorki spodobała się zarówno fanom, jak i krytykom. Wygląda rownież na to, że film okaże się wielkim finansowym sukcesem. Produkcja zarobiła już teraz około 50 milionów dolarów! Nic dziwnego, że w internecie pojawia się coraz więcej spekulacji o potencjalnej drugiej części.
Oczekiwania rozbudził sam reżyser, który w wywiadzie dla Forbes powiedział: „Rozmawialiśmy i fantazjowaliśmy o zrobieniu kolejnej Cruelli, ponieważ wszyscy świetnie się razem bawiliśmy podczas produkcji. Gdyby miała powstać kolejna część, byłbym z tego powodu naprawdę zadowolony. Zobaczymy”. Według Hollywood Reporter, marzenia Gillespie spełniają się, ponieważ Disney jest ponoć na wczesnych etapach prac nad kolejną „Cruellą”, w której znów mielibyśmy zobaczyć Emmę Stone w roli głównej. „Jesteśmy bardzo zadowoleni z sukcesu kasowego Cruelli, w połączeniu z jego silnymi wynikami Disney+ Premier Access. Z niecierpliwością czekamy też na dalszy bieg sytuacji, ponieważ wiemy, że widzowie jeszcze długo będą cieszyć się tym fantastycznym filmem” skomentowała w mediach firma Disney.
Na ten moment czekamy jeszcze na oficjalne stanowisko twórców filmu dotyczącego przewidywanej kontynuacji.