COS stawia na bogatą paletę barw, w której dominuje granat, ochra, leśna zieleń, ciepłe i chłodne beże oraz intensywny błękit. Marka nie tylko inspiruje się malarstwem Boakye, ale spogląda także na prace włoskiego projektanta Martino Gampera. Stworzył on projekt „100 krzeseł w 100 dni”, polegający na odnowieniu 100 zebranych starych krzeseł i nadaniu im nowego życia. Nad każdym modelem pracował przez jeden dzień, czerpiąc z architektury, sztuki współczesnej oraz wzornictwa. Za ten nowatorski pomysł otrzymał kilka nagród, takich jak: Moroso Award for Contemporary Art (2011) i Brit Insurance Designs of the Year oraz Furniture Award (2008).
COS stawia na równe nietypowe rozwiązania. Łączy pozornie niepasujące do siebie materiały – wełny z wiskozami i satynami oraz skórami. Kolekcja damska wprowadza typowe męskie kroje, co przejawia się w klasycznych i jednocześnie surowych fasonach spodni, płaszczy oraz koszul. Jak zwykle broni się tu oversize z dużą dawką nieregularności i geometrii. Podobają nam się celowo wydłużone rękawy swetrów, wysokie kołnierze, warstwowe parki oraz ostre kanty. Dla tych, którzy nie znoszą prasowania przygotowano stroje z gniecionej tkaniny o metalicznym połysku. Wśród dodatków wyróżnić można torbę shopper z miękkiej skóry oraz zamszowe kopertówki z aluminiowymi zdobieniami. Obuwie na nadchodzący sezon to gładkie slippersy oraz pantofle na owalnym obcasie. Dodatki mają kolor czerni oraz miedzi.
Kolekcja jest bardzo funkcjonalna, z elementami zaczerpniętymi ze światowych trendów. Wyraźnie widać, że jej twórcy dobrze bawili się przy procesie projektowania. Całość jest bardzo spójna i przemyślana. Lubimy!
