MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Festiwal Coachella pozywa Urban Outfitters
17.03.2017 Michalina Murawska
Dzięki rosnącej popularności festiwali muzycznych jak Coachella, Lollapalooza czy naszego rodzimego Open’era, zaczął się rozwijać również charakterystyczny styl mody. Frędzle, koronki, botki, korony z kwiatów to jedynie kilka elementów, które dzisiaj są wszechobecne na takich wydarzeniach. Możemy za to podziękować celebrytom, którzy w pewien sposób spopularyzowali tę estetykę – Kate Moss, Kate Bosworth czy Vanessie Hudgens okrzykniętą wielokrotnie „królową Coachelli”. Dlatego w okresie wiosennym sieciówki na całym świecie zalewane są kolekcjami typowo „festiwalowymi”. Kalifornijskiemu festiwalowi nie spodobało się jednak jak Urban Outfitters, a w szczególności marka Free People będąca częścią koncernu, zarabia na tej „festiwalowej modzie”. Postanowił więc ją pozwać.
Głównym powodem dla pozwu były ubrania sprzedawane przez Free People, a konkretnie „tunika Coachella Valley”, „buty Coachella”, „sukienka Coachella”. Marka wykorzystuje więc nazwę festiwalu, bez jego pozwolenia, a co za tym idzie zarabia na jego popularności. Tym bardziej, że Coachella ma własny merchandising. Wpisując w wyszukiwarkę hasła „ubrania Coachella” pierwsze wyskakują jednak strony Free People czy Urban Outfitters. W rezultacie kalifornijski festiwal chce całkowicie odciąć się od obu marek i żąda wycofania ubrań z jego nazwą ze sprzedaży; To nie pierwszy raz kiedy Coachella zwróciła się z taką prośbą do Urban Outfitters, dotychczas pozostały jednak bez odpowiedzi. Obie strony póki co nie udzieliły żadnego komentarza. Czekamy na więc rozwój wydarzeń.