Co, gdzie, kiedy: 2.02-9.02

WYSTAWA: Hybrydyczność przedmiotu, Andel’s Hotel, Łódź
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów obchodzącej 13 lecie „Fabryki Mebli” Jana Mioduszewskiego – produkcja wzrasta, krzywa sprzedaży pnie się do góry! Artystyczny projekt, który za punkt wyjścia obiera znienawidzoną przez wielu meblościankę na wysoki połysk przeżywa renesans stając się punktem wyjścia dla kolaboracji artysty z Jackiem Kołodziejskim oraz Oli Winiarskiej i Agaty Uchman. Powstała w wyniku współpracy artystów seria fotograficzna balansuje pomiędzy abstrakcyjną kompozycją, surrealistycznym kolażem a sesją okładkową magazynu modowego. Wszystkim którzy nie zdołali zobaczyć wystawy w Warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej polecam wycieczkę do Łodzi, gdzie wystawę oglądać można do początku marca.
Więcej TU

KSIĄŻKA: Marcin Zaremba, „Wielka Trwoga. Polska 1944 – 1947. Ludowa reakcja na kryzys”
Wracając z seansu „Idy” Pawła Pawlikowskiego, warto zatrzymać się w księgarni i sięgnąć po monumentalne opracowanie znanego m.in. z Gazety Wyborczej i Polityki historyka Marcina Zaręby. Autor na 700 stronach z imponującym rozmachem odmalowuje portret społeczeństwa polskiego w pierwszych latach po zakończeniu II Wojny Światowej – fascynującej mieszaniny strachu, lęku, chaosu i niepewności przeplatane przez objawy radości i optymizmu odbudowy. Lektura może być wstrząsająca. Jednak obok „Sąsiadów” Jana Grossa, „Prześnionej rewolucji” Andrzeja Ledera oraz „Fantomowego ciała króla” Jana Sowy z pewnością stanowi przyszły kanon humanistyki polskiej która na progu XXI wieku re-interpretuje historię i mity kraju z „któregośmy wszyscy”.

WYSTAWA: Sacrum et Tremor, CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa
Otwarta niedawno w Warszawskim Centrum Sztuki współczesnej wystawa Natalii LL „Sacrum et Tremor” to jedna z tych ekspozycji, które zobaczyć należy nawet wtedy kiedy się tego bardzo nie chce. W zamierzeniu autorów wystawa łączy wątki eschatologiczne oraz erotyczne. Jedno jest pewne – kunsztowna aranżacja największej z dotychczasowych monografii Natali LL przygotowana przez scenografkę Małgorzatę Szczęśniak robi wrażenie. Co do reszty zdania są podzielone – przez jednych wystawa może być odebrana jako ukoronowanie, przez innych demistyfikacja mitu artystki awangardowej, ikony polskiej sztuki feminizmu. Ostateczne rozstrzygnięcie pozostawiam Państwu i historii.
Więcej TU

WYSTAWA: Izabela Łęska, „Zofia”, Rondo Sztuki, Katowice
Odwiedzający stolicę górnego Śląska warto odwiedzić miejską galerię Rondo Sztuki, gdzie do końca tygodnia trwa jeszcze wystawa młodej katowickiej artystki Izabeli Łęskiej o wdzięcznym tytule „Zofia”. Temat wystawy zrazu może wydać się banalny i oczywisty – młodzi artyści często sięgają po tematy im najbliższe – róż i wspomnienia z rodzinnego domu. Jednak przy bliższym oglądzie ekspozycja nabiera rumieńców – abstrakcyjne prace młodej artystki zeszły ze ścian by lewitować w przestrzeni galerii. Naprawdę warto.
Więcej TU