Armia Balmain powiększa się w ekspresowym tempie. Właśnie dołączyły do niego największe ikony modelingu. Claudia Schiffer, Cindy Crawford i Naomi Campbell, które są twarzami najnowszej kampanii wyglądają niczym posągowe boginie. #BalmainArmy staje się jeszcze bardziej wpływowe!
Supermodelki prężą się przed obiektywem Stevena Kleina w dopasowanych do ciała strojach, podkreślających ich idealne kształty. Czarno-białe fotografie ukazują nieprzemijające piękno najbardziej znanych twarzy w branży – kobiet, których osiągnięcia w modelingu są nie do podważenia. Wyrzeźbione makijażem twarze, dumnie skierowane są ku górze.
Podekscytowany dyrektor kreatywny marki, Olivier Rousteign, w wywiadzie dla francuskiego „Vogue’a” zaznaczył, że ta kampania to nowy etap dla marki Balmain. Podkreślił, że od zawsze wiedział, że chce robić modę, która zapadnie ludziom w pamięci na lata i zostanie uznana jako ikoniczna. Zapytany, czy Balmain chce wracać do przeszłości odpowiedział – „Ludzie, którzy kochają Balmain mają w swoich sercach pewną nostalgię w kierunku lat 90., bo wtedy właśnie moda była najbardziej wpływowa oraz powstał fenomen supermodelek, a mnie to zawsze podniecało. Każdy zna i ceni Claudię, Cindy i Naomi. One są potężne i sprawiają, że ludzie kochają modę.”
Jeżeli ktoś ma wątpliwości, że lata 90. wracają do łask, teraz już musi się ich pozbyć na dobre!