Boska figura na karnawał – zabiegi VelaShape III i CoolTech

Jeśli marzysz o zgrabnej i wysportowanej sylwetce, to z pewnością zdajesz sobie sprawę, że nie będzie to możliwe bez odpowiednio zbilansowanej diety i aktywności fizycznej. Niekiedy bywa tak, że zdrowy tryb życia nie wystarcza do osiągnięcia wymarzonego wyglądu, szczególnie jeśli problemem jest też cellulit, wiotka skóra i trudne do zgubienia fałdki. Wtedy można sobie pomóc zabiegami z zakresu medycyny estetycznej. Dobra wiadomość jest taka, że najczęściej wystarczy jeden, żeby zlikwidować nadprogramową tkankę tłuszczową. Tak naprawdę, od widocznej zmiany na lepsze dzieli cię jedynie 70 minut w Spa.

Ujędrnij skórę, zlikwiduj cellulit – VelaShape III

Jak to działa ? VelaShape III przy pomocy dwóch technologii – światła podczerwieni i prądu RF, bezpiecznie, bo do 47 st, podnosi temperaturę skóry i tkanki tłuszczowej. Dzięki temu, trwałemu uszkodzeniu ulegają adipocyty (czyli komórki tłuszczowe), które w zupełnie naturalny sposób, zostają usunięte przez przez układ limfatyczny. Wysoka temperatura sprawia, że metabolizm w komórkach przyspiesza, a zmagazynowany w nich tłuszcz, zostaje o wiele szybciej spalony. Unikalny system kontroli temperatury, umożliwiającej ustawienie jej wysokości do indywidualnych potrzeb, sprawia że zabieg działa aż na 97% pacjentów i nie powoduje efektu jo-jo.

Kiedy spodziewać się rezultatów i czy będą trwałe? Tak, pod warunkiem, że się nie przytyje. Jędrność skóry natomiast utrzymuje się już bezwarunkowo. Wysoka temperatura wytworzona przez urządzenie, działa też na rozciągnięte przez nadmierne tycie i szybkie odchudzanie włókna kolagenowe. To dlatego ten zabieg świetnie sprawdza się po ciąży. Włókna kurczą się, co skutkuje natychmiastowym napięciem skóry. Póżniej jest tylko lepiej – skóra pobudzona do produkcji kolagenu „młodnieje” w przeciągu 3-8 tygodni. Jeśli w trakcie i po zabiegu dodatkowo uprawia się sport i stosuje zbilansowaną dietę, w obwodzie ubywa od 3-5 cm, już po jednym spotkaniu z VelaShape III. Chociaż wystarczy już jeden zabieg żeby rezultat był widoczny, można go powtórzyć, dzięki czemu masz gwarancje, że efekt wyszczuplenia będzie spektakularny. Najlepszą rekomendacją VelaShape III, jest przypadek raczej okrągłej Kim Kardashian, która właśnie jemu zawdzięcza płaski brzuch i gładkie uda.

Cena: 600 – 800 zł/zabieg, lista gabinetów, które wykonują zabieg na : shar-pol.pl 

Miejscowe wyszczuplanie – CoolTech

Jak to działa? Wybrane miejsca, które chcemy wyszczuplić, kosmetolog zabezpiecza grubą warstwą gliceryny. Potem, dwie duże lub dwie mniejsze głowice urządzenia zasysają skórę, która w trakcie 70 minut trwania zabiegu jest chłodzona do – 8 stopni. Spokojnie, to nie boli. Dopiero kiedy zostaną usunięte aplikatory, a do skóry powraca krew, możesz odczuwać pewien dyskomfort lub mrowienie.

Kiedy spodziewać się rezultatów i czy będą trwałe? CoolTech sprawdza się wszędzie tam gdzie nie dają sobie rady ćwiczenia ani dieta. Trudne do zgubienia fałdki, boczki i bryczesy, po CoolTech-u zmniejszają się o dobrych kilka centymetrów (nawet od 3 do 7). Zabieg działa miejscowo ale za to na zawsze – komórki tłuszczowe giną, i w przeciągu 1-2 miesięcy są usunięte przez układ limfatyczny.Jeśli masz niewielki problem – na przykład dodatkową fałdkę na brzuchu po ciąży, jedno spotkanie załatwi sprawę. Jeśli jednak chciałabyś zgubić więcej,  możesz go powtórzyć po dwóch miesiącach. W jednym miejscu można zastosować CoolTech nawet trzy razy.

Cena: 400 – 500 zł/zabieg, lista gabinetów, które wykonują zabieg na : shar- pol.pl 

W walce o zgrabną sylwetkę najważniejszy jest zdrowy tryb życia. Dieta, ćwiczenia to podstawa, która sprawia, że długo wygląda się pięknie i młodo.  Jednak  jeśli zależy nam na czasie, a efekty, mimo starań, nie są zadowalające, warto pomyśleć o dodatkowym wsparciu. Kiedy skóra staje się coraz mniej jędrna, mamy widoczny, mimo szczupłej sylwetki, cellulit i kilka nadprogramowych centymetrów, warto zastosować bezpieczne, sprawdzone i skuteczne zabiegi.