Garderoby Blue Ivy może zazdrościć niejedna kobieta. Znajdują się w niej sukienki w kwiatki, personalizowane dżinsowe kurtki w motylki, kolorowa bomberka oraz różowa wiktoriańska bluzeczka, w większość z nich pochodzi z włoskich domów mody, najczęściej od Gucci. Kto nie chciałby bez ograniczeń wybierać w ofercie włoskiej marki oraz dopasowywać wybrane modele zgodnie ze swoim gustem i potrzebami. Córka Beyoncé podobno ma tak wyrafinowany gust modowy, że bardzo żywo interesuje się najnowszymi trendami, sama decyduje o tym, w co się ubiera oraz co kupuje jej mama (albo raczej jej styliści). Co więcej, lubi wpływać na swoją mamę w kwestii strojów na oficjalne wyjścia oraz ubierać się w bardzo spójne i przemyślane stylizacje.
Nie zdziwilibyśmy się gdyby w niedalekiej przyszłości została twarzą jednej ze znanych i cenionych marek modowych. Obstawiamy, że najbardziej pasowałaby do nowej strategii wizualnej Gucci, szczególnie tej, którą obecnie lansuje dyrektor kreatywny, Alessandro Michele.
Czy już niedługo zobaczymy Blue Ivy w kampanii linii dziecięcej włoskiego domu mody? Niewykluczone. Biorąc jednak pod uwagę pozycję jej rodziców, kontrakt musiałby opiewać na znacznie wyższe kwoty niż ta, którą Blue trzyma na zdjęciu poniżej.