brak kategorii
Kinga Litwińczuk z bloga Style On zdradza nam 10 must have’ów na jesień
09.08.2016 Redakcja Fashion Magazine
Lubię bawić się modą i czasami nie traktuję jej zbyt poważnie. Często stawiam na klasykę, ale w mojej szafie nie może zabraknąć również czegoś z charakterem. Może to być płaszcz, buty, sukienka. Lubię często nieoczywiste połączenia. Coco Chanel powiedziała kiedyś, że „moda przemija, styl pozostaje”, dlatego warto pamiętać, aby nie podążać ślepo za tym, co jest modne w danym sezonie. Przemycajmy do naszych zestawów tylko ulubione smaczki. Przy pojawiających się nowych trendach zawsze stawiam na swój styl i mam nadzieję, że wy również.
Niewymuszonej elegancji zdecydowanie mówię tak. Ubrania o szerokim kroju, czyli marynarki, spodnie, swetry i koszule królują na wybiegach. Noszę się tak od dłuższego czasu dlatego ten trend zostaje u mnie na pewno i tym razem.
Na wybiegach możemy obserwować wszechobecny dres. Kobiety oszalały na punkcie marki Vetements. Ja również to „kupuję” i stawiam na duże bluzy z kapturem, które będę łączyć z bardziej kobiecymi dodatkami. Nie zapominam też o kurtkach w sportowym wydaniu (oczywiście wybieram te w rozmiarze XXL).
Ten trend mogliśmy zauważyć w wiosenno/letnich propozycjach. Cieszę się jednak, że ciągle z nami zostaje i pojawia się w wersji jesiennej. Sukienki, garnitury w nonszalanckim stylu na pewno pojawią się i u mnie.
W połączeniu ze zwiewnymi, lejącymi tkaninami to obecnie hit. Garnitur w takim wydaniu jest w mojej szafie od kilku sezonów. Najmodniejszy wzór to prążki. Wszystko tak, jak lubię.
Im więcej warstw tym lepiej. Im więcej warstw tym cieplej dlatego wybieramy peleryny. Możemy pod nie nałożyć t-shirt, ciepły sweter, płaszcz. Obszerne okryciasą idealnym rozwiązaniem dla zmarzluchów i osób, które lubią ubierać się na „cebulę”.
Delikatne, satynowe topy nałożone na wierzch np. na golf nikogo już nie zdziwią. Ubrania przypominające „piżamki” są zdecydowanie na topie. Koszule nocne, zakładane na co dzień np. do dżinsów pojawiają się w wielu moich stylizacjach.
Na koszuli, płaszczu, spodniach czy spódnicy. W każdym wydaniu kupuję to. Nie mogę doczekać się monochromatycznych zestawów.
Marzy mi się długi skórzany płaszcz z szerokim paskiem w talii. Ramoneska jest klasykiem, który chyba nigdy nie wyjdzie z mody. Ja osobiście szukam czegoś bardziej odważnego i wyróżniającego się z tłumu.
Może nie jest to dobry wybór na okres jesienno/zimowy, ale na wieczorne spotkanie ze znajomymi warto mieć w swojej szafie bluzkę lub sukienkę w tym fasonie. Asymetria jest trudnym trendem i niechętnie przyjmuje się w Polsce, jednak mam nadzieję, że w tym sezonie zamiast „cukierkowych sukienek” postawimy na te z pazurem.
10. Puchowe kurtki – Zara
Tu może być ciężko, żebym znalazła dla siebie tą odpowiednią. Nie ukrywam, że bardzo nie lubię puchowych kurtek. Nie znalazłam jeszcze nigdy tej odpowiedniej. Może jednak w tym sezonie uda mi się? Oczywiście stawiam na te o szerokim kroju i najlepiej do samej ziemi.