Najnowsza kampania polskiej marki Undress Code została poświęcona bliskości. Bliskości ciał, ludzi, kobiet, natury – tłumaczą twórcy marki. – Bliskość została nam odebrana w dzisiejszej rzeczywistości, która wciąż bywa tematem tabu, której tak bardzo potrzebujemy” dodają. Zobaczcie piękne zdjęcia Borysa Synaka ilustrujące nową zmysłową kolekcję Undress Code.
Fotografując miejsca intymne kobiet przy użyciu kwiatów, twórcy marki chcieli zwrócić uwagę na temat kobiecej seksualności, zachęcić do otwartości i poznawania własnych ciał, potrzeb i pragnień, obudzić potrzebę bliskości i poznania z samą sobą. Widoczna w kampanii bliskość kobiet jest symbolem pełnej akceptacji, wyboru i możliwości. Marka zachęca również wszystkie kobiety do tego, aby pielęgnowały swoją miłość do samej siebie, dosyć dosłownie przedstawiając ten gest w naszej kampanii. Kontynuując rozpoczętą narrację w pierwszej kampanii Spring Summer 2021, jest to dalsza część historii Undress Code, którą twórcy chcą opowiedzieć przez swoje projekty.
„Najpierw humorystyczne przedstawienie realiów, a teraz pokazanie czego nie możemy się doczekać aż to wszystko się skończy. Pokazujemy kobiece ciała w formie sztuki, ale zwracając uwagę na prawdziwość emocji, które się z tym wiążą. Podejmujemy próbę zbliżenia zdjęć do impresjonistycznych obrazów natury, ponieważ przenika przez nie wolność i naturalność”.
Kwiaty i roślinność występujące w kampanii zwiastują długo wyczekiwane lato, a przezroczyste materiały z naturalnymi wzorami wprowadzają lekką tajemniczość i wrażenie przeniesienia się do krainy czarów. W kolekcji króluje delikatna siateczka z naturalnym wzorem, która wygląda pięknie przy każdej karnacji w klasycznym czarnym i białym kolorze. Flagowy już dla marki aksamit został odświeżony w postaci letniego, karmelowego koloru, który równie dobrze sprawdzi się pod klasyczną marynarką, wyeksponowany w wieczorowej stylizacji, jak i nawet podczas zwykłego wieczoru spędzonego na kanapie. Biustonosze z fiszbiną, braletki, majtki z wysokim stanem i stringi – wszyscy znajdą coś dla siebie, a każdy element nada się idealnie pod letnią sukienkę.
Undress Code zostało założone w 2016 roku, aby pokazać, że bielizna wcale nie musi być nudna. Marka identyfikuje się z pojęciem kobiecości i sensualności w nowoczesnym, nieoczywistym rozumieniu. Dzięki temu jej projekty są dziś dostępne w 40 krajach na świecie w luksusowych domach handlowych i butikach w Paryżu (Galeries Lafayette), Nowym Jorku, Zurichu (Jelmoli) czy Tokyo. Twórcy marki zdają sobie sprawę, że wspomnianą kobiecość można interpretować na nieskończenie wiele sposobów, dlatego zachęcają do śmiałego przekraczania granic i ignorowania utartych konwenansów. Fundamentalną ideą Undress Code jest mobilizowanie do podejmowania decyzji zgodnych z indywidualnymi potrzebami. Bielizna stworzona jest z myślą o sensualności z dużą dawką komfortu. Każdy detal zaprojektowany jest tak, aby nadawał się na sobotnie szaleństwo, ale też na lunch z przyjaciółkami lub najnormalniejszy dzień w biurze. To bielizna, która jest nowoczesna i wszechstronna jak współczesna dziewczyna.
Zdjęcia: Borys Synak
Modelka: Marta Wieczorek, Ania Gołębiowska
Make-up and hair: Aleksandra Przyłuska
Retouch: Magdalena Daszkowska
Film: Alicja Kozak
Produkcja i set design: Undress Code
Creative director: Karolina Mikołajczyk
