Berenika Czarnota na rynku młodych polskich projektantów rozwija się prężnie od kilku lat. Na tyle prężnie, że zdążyła już wypracować sobie rozpoznawalny styl – składają się na niego świetne operowanie barwą, różnego rodzaju dzianiny i wszelkie nadruki. Wielokrotnie jej kolekcje mogliśmy oglądać podczas pokazów łódzkiego tygodnia mody, a sama Berenika świat modowego biznesu zna od podszewski – przez kilka lat pracowała dla dużych, odzieżowych korporacji.
Zdjęcia najnowszej, zdecydowanie bardziej stonowanej i minimalistycznej kolekcji wykonała w Londynie Anya Holdstock. Jej twarzą została piękna Grace Ming, wystylizowana w obszerne swetry, grube szale i klasyczne płaszcze. „Blue Moon” z pewnością zrobi furorę w nadchodzącym sezonie, my już jesteśmy zachwyceni!