Czy tak będzie wyglądać suknia ślubna Meghan Markle?

Suknia ślubna Meghan Markle, niezależnie od tego jaka będzie, i tak przejdzie do historii. W jej interesie jest, by domorośli krytycy na całym świecie, którzy zobaczą ją przed ołtarzem, byli zachwyceni wyglądem panny młodej. Brzmi przerażająco? Cóż, z tym się wiąże bycie członkiem rodziny królewskiej, w której wszystko jest częścią PR-owej gry z odbiorcami.

Oto ulubione kosmetyki Meghan Markle – narzeczonej księcia Harry’ego

Być może kolejną PR-ową zagrywką jest projekt sukni ślubnej, który przypadkowo „wyciekł” z atelier izraelskiej projektantki Inbal Dror i znalazł się na biurkach redakcji TMZ, jednego z największych plotkarskich mediów na świecie.

Projekt sukni ślubnej nawiązuje trochę do tej prezentowanej w 2011 roku przez księżną Kate, który z kolei był poniekąd hołdem dla księżnej Diany. To długa suknia z trenem, koronkowymi wykończeniami i takim samym rozcięciem z przodu. Zgodnie z wizją projektantki Markle miałaby mieć dodatkowo szeroki kapelusz, lecz mając na uwadze królewskie protokoły i tradycje marna szansa, by taka ekstrawagancja przeszła. Może za sto, dwieście lat?

Najpopularniejsze życzenia w gabinetach chirurgii plastycznej? Nos Meghan Markle!

Na szczęście na ślub Harry’ego i Meghan nie będziemy musieli długo czekać, bo zaledwie do 19. maja 2018 roku. Też jesteście podnieceni tym faktem?