Wpadka numer 1: Za dużo różu
Nasz sposób: Może się wydawać, że jedynym sposobem na przedawkowanie różu, to zmycie podkładu, pudru i zrobienie całego makijażu od nowa. Ale nie, możesz zrobić coś znacznie szybciej – weź swój pędzel do pudru (tak, ten, który używałaś przed chwilą) i mocno rozetrzyj uróżowione policzki. Nie pomaga? Pokryj to miejsce warstwą białego, transcendentnego pudru. Jego odcień zneutralizuje różowy kolor.
Wpadka numer 2: Przedawkowane perfumy
Nasz sposób: Wszystkie spryskane zapachem miejsca na skórze przetrzyj odrobiną alkoholu (może być to spirytus salicylowy lub wódka), który zwyczajnie go usunie. Niestety, z ubrań perfum w ten sposób się nie pozbędziesz, więc po prostu zmień bluzkę.
Wpadka numer 3: ślad po wyprysku
Nasz sposób: Wiemy, wiemy – czasem nie można się powstrzymać, same tak mamy. Skoro już to zrobiłaś, to w pierwszej kolejności zdezynfekuj to miejsce, żeby nie rozsiewać bakterii. Potem posmaruj zaczerwienienie kostką lodu, która powstrzyma krwawienie, uśmierzy ból i zmniejszy podrażnienie.
Wpadka numer 4: Krzywa kreska na powiece
Nasz sposób: Spokojnie, nie musisz zaczynać od początku. Skoryguj linię patyczkiem do uszu umoczonym w płynie do demakijażu i popraw kreskę.
Wpadka numer 5: Za mocno wydepilowane brwi
Nasz sposób: Mamy dwie informacje: dobrą i złą. Zaczniemy od dobrej – da się ten proces odwrócić (pod warunkiem, że nie robisz tego notorycznie!). Zła – to trochę potrwa. Musisz uzbroić się w cierpliwość, i przez miesiąc, wsmarowywać w okolicę brwi preparat przyspieszający porost włosków. Jeśli lubisz mieć brwi jak Cara, przez okres przejściowy czyli zanim odrosną ci brwi, możesz je codziennie domalować (na przykład pomadą do brwi Ardell).
Wpadka numer 6: Skóra poplamiona farbą do włosów
Nasz sposób: Zgadnij. Tak, pasta do zębów. Jej rozjaśniająca, (jak widać nie tylko zęby) formuła, radzi sobie także z plamami po farbie. Pozostając w temacie stomatologicznym – jeśli plama jest wyjątkowo oporna, możesz potrzeć ją szczoteczką do zębów. W połączeniu z pastą, usunie zabrudzenie w oka mgnieniu.
Wpadka numer 7: Za ciemny samoopalacz
Nasz sposób: Do kąpieli dodaj sok z cytryny i paczkę sody oczyszczonej, która rozjaśni sztuczną opaleniznę. Możesz też zrobić z tych składników piling, który usunie plamy ze strategicznych miejsc – łokci, kolan i kostek.
Wpadka numer 8: Za dużo odżywki do włosów
Nasz sposób: Suchy szampon nie tylko odświeża włosy kiedy są brudne. Równie dobrze co tłuszcz, wchłania odżywkę do włosów, lub nadmiar wosku oraz pianki. Spryskujesz pasma u nasady szamponem w spreju, po chwili przeczesujesz, i voila, masz czyste włosy!