
Znamy już trzy finałowe pary! Choć rywalizacja była zacięta, to – poza jedną parą – w duchu koleżeństwa i sympatii. Kto nas zachwyciła, a kto zawstydził? To mniej więcej od połowy „Azji Express” pozostaje bez zmian. Niektórzy po prostu chyba nie potrafią się bawić.

Michał miał w tym odcinku moment kryzysowy, w którym chciał zrezygnować z dalszego udziału. Dzięki wsparciu partnera Piotra Czaykowskiego udało mu się jednak przezwyciężyć ten moment i pokazać swoje silne oblicze. Cóż, zemsta jest silną motywacją...

Antek był bardzo zdziwiony, że nie budzi sympatii wśród reszty uczestników. Nagle zdał sobie z tego sprawę. Wspominał coś też o zachowanie nie fair, czym osiągnął bardzo wysoki poziom hipokryzji.

Projektantka nie dała się gryzoniom. Jej sposób? Wyobrażała sobie, że to... małe kotki.


"Z doświadczenia życiowego wiem: nie wolno ciągnąć kota za ogon, bo mu się urwie" - Joanna Przetakiewicz