Pary uczestników znów zostały rozdzielone! Tym razem jedna połówka miała się ścigać, a druga dzięki specjalnym zadaniom zdobywać dla niej dodatkowy czas i inne ułatwienia. Efekt? Wielkie nerwy, w których łatwo zapomina się o kamerach. Wtedy wychodzi ludzka natura – dla niektórych na plus, a dla niektórych na minus…
Bohaterka tygodnia: Joanna PrzetakiewiczJoanna ma wizerunek luksusowej, zabawnej damy, lecz w tym odcinku poznaliśmy jej empatyczną, pełną zaangażowania i współczucia stronę. To było miłe odkrycie!
Antybohater tygodnia: Paweł ŁawrynowiczPo raz kolejny wyszedł śliski charakter aktora i jego niezdrowy egoizm. Ławrynowicz po raz kolejny popisał się szowinizmem i graniem tylko na siebie. Paweł, nie grasz o życie. Chyba zapomniałeś, że to jest show i zabawa!
Scena tygodnia: zasłabnięcie Zuzy BijochModelka była tak zdeterminowana, by w jednym zadaniu pomóc swojej siostrze, że niemal zemdlała z wycieńczenia. Na szczęście skończyło się na chwilowej utracie formy. To było mocne.
Scena tygodnia: Marta Wierzbicka ujarzmia wężaTo bardzo emocjonalna osoba, która miała już kilka ciężkich momentów w programie. Tym razem jednak wykazała się niezwykłą powściągliwością i spokojem, które sprawiły, że świetnie poradziła sobie z gadem. Wielki szacunek za opanowanie!
Cytat tygodnia:"Jestem super panią domu, mówiąc nieskromnie. Nie myślałam, że polegnę na porządkach, czyli na swoim ulubionym zajęciu" - Joanna Przetakiewicz