brak kategorii

Aliganza

13.09.2015 Redakcja Fashion Magazine

Aliganza

Jak wyglądała branża 15 lat temu, kiedy zaczynałyście?
Zaczynałyśmy w 2000 r. To cała epoka dla naszej branży. Na rynku istniały już ważne magazyny modowe tj. „Twój Styl”, „Elle” i „Marie Claire” czy „Pani”, z którym współpracowałyśmy. Polskie firmy, takie jak Solar, Caterina, YES, Hexeline, W. Kruk dopiero zaczynały budować wizerunek swoich marek, nie było sieciówek typu Zara czy H&M, za to działali projektanci: Maciej Zień, Gosia Baczyńska, Teresa Seda, Joanna Klimas. Z nami zaczęła swoją karierę Natalia Jaroszewska. Niewiele firm dysponowało jakimkolwiek budżetem na działania wizerunkowe i marketingowe, które proponowałyśmy, musiałyśmy dopiero „przecierać szlaki” informując rynek o korzyściach płynących ze współpracy z showroomem i usług PRowych. Kilka firm na szczęście postanowiło zaufać naszemu wcześniejszem doświadczeniu i to wystarczyło na początek działania agencji. Dwie z nich, Solar i YES, są z nami do dziś.

Skąd się wzięłyście w modzie?
Anna Wiatr pracowała wcześniej w „Twoim Stylu”,  a następnie w „Machinie” poznając od podszewki specyfikę pracy z prasą, później pracowała jako PR-owiec dla takich marek jak Caterina, Tatuum, Batycki. Monika Radulska również zaczynała w mediach: Radio Zet, później „Machina”, następnie jako marketingowiec w Caterinie, a później w Deni Cler i Mia Piu. Renata Stradowska wcześniej zdobywała doświadczenie w działach marketingu w koroporacjach Mitsubishi i Coty, gdzie pracowała na stanowisku Brand Managera z markami kosmetycznymi m.in Astor i Rimmel.

Czym zajmuje się agencja komunikacji modowej? Jak wygląda kreowanie wizerunku marki?
Zajmujemy się komunikacją 360 stopni, dbamy o to, by do ostatecznego odbiorcy docierał spójny komunikat niezależnie od kanału czy medium, za pomocą którego jest przekazywany. Dlatego łączymy wszystkie możliwe narzędzia komunikacyjne by jak najbardziej kompleksowo pracować z informacją. Produkt pokazuje się w sesjach modowych w magazynie, równolegle do prasy i Internetu wysyłane są informacje o kolekcji lub jej elementach, uzupełniające treści znajduje odbiorca w kanałach Socia Media marki: na FB, Instagramie czy platformie Pinterest. Jednocześnie dzięki współpracy z gwiazdami i blogerami informacja dociera do konsumenta wzmocniona ich autorytetem. Często także jesteśmy odpowiedzialni za opracowanie całościowych strategii marketingowych dla marek. Wtedy już na etapie początkowym odpowiadamy za kierunek, w którym marka powinna podążać: produkujemy sesje wizerunkowe, opracowujemy plany medialne i kupujemy media, budujemy strony www. Przygotowujemy również akcje prosprzedażowe w sklepach czy eventy dla klientów.

Czy możecie zdradzić, jak wygląda rozkład sił w Aliganzie? Jakie funkcje pełni każda z was?
Wszystkie trzy pracujemy na co dzień w firmie, więc wszystkie mamy styczność z bieżącymi projektami czy zagadnieniami w firmie. Nasze funkcje są podzielone, ale wszelkie ważniejsze tematy dyskutujemy w gronie właścicielskim. Monika kieruje działem odpowiedzialnym za opracowywanie strategii marketingowych dla naszych klientów, Anna zajmuje się finansami firmy i zarzadzaniem, a Renata kieruje działem showroom i zajmuje się działaniam HR. Mocno wspiera nas Magda Domaciuk, która jest szefem połączonych działów PRu i Projektów.

Macie pod opieką wiele brandów, jak polskie marki chcą się komunikować?
Nie da się tu postawić wspólnego mianownika. Każda marka powinna komunikować się w sposób dostosowany do swojego charakteru tzw. „look and feel” marki. Inaczej będzie to wyglądało w przypadku marki Solar, a inaczej marki Cropp. My jako Agencja zawsze zalecamy działania komplementarne, wykorzystujące różne kanały komunikacji. Czasy działania za pomocą samego PRu czy showroomu minęły bezpowrotnie, nie można w komunikacji pomijać współczesnych narzędzi, które rozkwitły dzięki Internetowi czy choćby własnych mediów w postaci portali społecznościowych, stron www czy kanałów na You Tube. Tradycyjna reklama prasowa także trzyma się mocno, często wspierana również reklamą w Internecie.