Stylistka, Anastasia Barber, wybrała dla aktorki stroje z kolekcji Celine, Valentino, Chanel, La Perla, Haider Ackermann oraz Porselli. Jedynymi dodatkami jest skromna biżuterią – obrączka i pierścionek zaręczynowy. Jak zawsze gwiazda unika krzykliwych stylizacji, wręcz zabiega o to, aby uwaga była skupiona na jej emocjach oraz mimice twarzy.
Angelina wcieliła się rolę baletnicy, co bardzo uwypukliło jej szczupłą sylwetkę, która często jest tematem złośliwych komentarzy. Naszym zdaniem jej waga może budzić niepokój. Gładko zaczesane włosy to pomysł Adruitha Lee, delikatny makijaż wykonał Toni Garavaglia, a za manicure odpowiadała Marian Newman.
Trzymamy kciuki za sukcesy filmowe gwiazdy i życzymy jej dużo zdrowia.