Sesja, którą stworzył Kanye West zatytułowana jest Calabasas i nawiązuje tym samym nazwą do miejsca zamieszkania rodziny Kardashianów – bardzo ekskluzywnego, kalifornijskiego zagłębia celebrytów oraz znanych osobistości świata mody i sztuki. Drugim punktem odniesienia jest inspiracja twórczością Helmuta Langa, którego West jest wielkim fanem. Sesja ukazała się w berlińskim magazynie „032c”, który słynie z pokazywania nowatorskich i awangardowych zdjęć, a wydanie to w całości nawiązuje do projektów Austriaka.
Kanye postanowił zatrudnić do tego projektu swoją żonę Kim oraz jej siostrę Khloe. Trzecim bohaterem został raper i bliski przyjaciel Westa, Travis Scott. 22-stronicowa sesja została uchwycona przez duet fotografów Mert Alas & Marcus Piggott, którzy znani są z wystawnego stylu życia oraz przyjaźni z różnymi sławami zamieszkującymi Los Angeles. Kanye na rzecz sesji wystylizował całą trójkę w odzież ze swojej linii YEEZY Season 3, czemu nie dziwimy się wcale. Kto inny lepiej zaprezentowałby jego twórczość w bezkompromisowy i oryginalny sposób? Dlatego na jednym z pierwszych ujęć dziewczyny mają zasłonięte włosami twarze, a zamiast nich eksponują swoje pośladki. Na innym, mają poważne miny i trzymają się a ręce.
Nie możemy oprzeć się wrażeniu, że Kardashianowie szukają nowej formuły na istnienie w brutalnym świecie mody i show-biznesu, a sesja ta jedynie przypieczętowuje ich nową postawę.
Przeczytaj także:
Kanye West: zrozumieć geniusza