Sportowy look, ubrania w klimacie „normcore”, minimalizm i konceptualizm zamiast przepychu poprzedniej dekady, look na Kate Moss czy liderki zespołu Spice Girls. Moda na pełne kontrastów lata 90. nie przemija. I dobrze, bo sentyment w modzie zawsze dostarcza dobrych emocji.
Po okresie lat 80., w których dominowały ubiory biznesowe tzw. power dressing – mocno dopasowane w śmiałych kolorach, zbytnio akcentujące sylwetkę: sukienki, garsonki czy garnitury, nastąpił odwrót ku modzie stawiającej na swobodę. Projektanci zaczęli preferować skromniejszy styl i wykorzystywali oszczędniejszą paletę barw. Modny stał się dżins noszony w wersji total look, ale także stroje sportowe, noszone na codzień, a nie tylko w czasie ćwiczeń. Odwrotnie proporcjonalnie, do poprzedniej dekady, stroje z dopasowanych stały się luźne, jakby lekko za duże, uniseksowe. A dzięki dekonstruktywistom takim jak Martin Margiela, Ann Demeulemeester czy Hussein Chalayan, pojawił się trend na intelektualizm w modzie i dekonstruktywizm. Częścią ich projektanckiej estetyki stało stała się redukcja ubiorów do wybranych, podstawowych funkcji.
Gra kontrastów
Przekraczanie granic i gra kontrastów tak w dwóch słowach można określić styl lat 90. To jedna z najbardziej różnorodnych i inspirujących czasów, gdzie styl ubierania wyznaczały super modelki Kate Moss czy Cindy Crawford, gwiazdy takie jak Britney Spears czy dziewczyny ze Spice Girls i pop kultura. Kultowe seriale takie jak „Beverly Hills 90210” wylansowały modę zwaną dziś normcore czyli białe topy, klasyczne bluzy, tenisówek czy mom jeans czy chanelowskie kostiumiki, mini spódnice z plisami jak te noszone przez głowne bohaterki w filmie „Clueless: słodkie zmartwienia”
Sportowy klimat lat dziewięćdziesiątych
Dresy i ortaliony, to jedne z symboli tamtej epoki, które wróciły do łask. Do niedawna uważane przez wielu za kicz, dziś pojawiają się na światowych wybiegach, wpisując się w trend athleisure. Charakterystyczny dla mody lat 90. sportowy styl, jak tuż po wyjściu z siłowni. Spodenki kolarskie ramię w ramię z luźną oversizową koszulką i koniecznie tenisówkami, albo dresowy komplet przekornie łączony z markową torebką oraz szpilkami. Szerokie spodnie, najlepiej z obniżonym stanem, z lampasami po bokach, uszyte ze śliskiej tkaniny z crop topami na ramiączkach i gładką fryzurą jak z meczu koszykówki. Tak wygląda dzisiejsza wersję 2.0 lat 90..
Akcesoria w stylu lat 90.
Czymże byłyby lata 90. bez nieśmiertelnych sneakaersów. Zarówno tych w neonowych kolorach jak i klasycznych białych, pasujących idealnie do dżinsowych ubrań. Te sportowe, na naprawdę masywnych podeszwach, nazywane chunky sneakers, do tego koniecznie torebki nazywane jamnikami lub bagietkami oraz saszetki.
Uzupełnieniem looku w tym klimacie są czapki bucket hat. Tym razem noszą je nie tylko fani sportowych stylizacji, ale też romantyczki w zwiewnych sukienkach dla przełamania słodyczy w stylizacji.
