Media społecznościowe już chyba na dobre opanowały nasz świat. Chociaż wciąż jest wiele osób, które są im przeciwne, to musimy pamiętać o tym, że są już pokolenia osób, które nie pamiętają, jak to jest nie pisać na Facebookuze znajomymi, nie śledzić szalonego życia blogerek i celebrytów czy oglądać filmików na Youtube. Czasami ciężko nadążyć za tym wszystkim, tym bardziej, że serwisów social media jest coraz więcej i bardzo często oferują one takie same albo bardzo podobne funkcje. W dodatku, rywalizacja o użytkowników rośnie, co doskonale widać na przykładzie Snapchata oraz Instagrama. Patrząc na ostatnie miesiące, nie trudno się oprzeć wrażeniu, że Instagram zrobi wiele, żeby pozbyć się konkurencji.
Instagram to bez wątpienia jedna z największych rewolucji jeśli chodzi o media społecznościowe, a wielu z nas ciężko nadążyć za ilością nowych opcji oraz funkcji, które wprowadza w swojej aplikacji. Kilka miesięcy temu pojawiły się Insta Stories, jednocześnie deklasując Snapchata, z którego wiele osób przestało korzystać. Jak podał serwis WWD, Insta Stories dziennie ogląda aż 150 milionów osób. Nic więc dziwnego, że teraz Instagram zdecydował się na wprowadzenie reklam, które będą wyświetlane podczas oglądania relacji w Insta Stories. Do tej pory już 30 różnych marek, w tym Netflix, Airbnb, Maybelline i ASOS, oznajmiły, że skorzystają z tej funkcji. Dzięki reklamom na Instagramie marki co prawda zyskają niezwykły zasięg, jednak trudno nie zadać sobie jednego pytania. Czy trwające zaledwie kilkadziesiąt sekund relacje na Insta Stories naprawdę potrzebują reklam?
Przeczytajcie także