Historia żorżety nie jest długa, bo jej początki sięgają zaledwie XX wieku. Właśnie wtedy techniki włókiennicze przeżywały niezwykły rozkwit, a ubrania stopniowo stawały się coraz tańsze, dzięki czemu osoby, które pochodziły z mniej uprzywilejowanych środowisk, mogły je kupić. Jeden z największych przełomów w tej dziedzinie zawdzięczamy Francuzce Georgettcie de la Plante, która wykorzystała przędzę krepową oraz splot płócienny i stworzyła całkowicie nowy materiał, w Polsce znany pod nazwą żorżeta.
Ten materiał produkuje się z połączenia jedwabiu, wełny oraz bawełny, ale w dzisiejszych czasach niekiedy do produkcji żorżety wykorzystywane są również sztuczne materiały. Co ciekawe, ta tkanina jest najbardziej popularna w Indiach i Pakistanie, gdzie jest jednym z najbardziej podstawowych materiałów w każdej szafie. Z pewnością większości z nas zdarzyło się zobaczyć aktorów kina Bollywood paradujących po ekranie w kostiumach właśnie z tej tkaniny.
Samej żorżety nie brakuje również na wybiegach wielkich domów mody. W swoich kolekcjach materiał ten wykorzystali między innymi Rochas, Michael Kors, a z drugiej strony pojawił się on w projektach tych mniej znanych projektantów, na przykład Rie Yamagaty, założycielki marki Rhié. Tak wielka różnorodność w wykorzystaniu żorżety jedynie potwierdza jej uniwersalny i wyjątkowy charakter.
Żorżeta to co prawda tkanina delikatna, ale na szczęście pielęgnowanie jej nie jest zbyt problematyczne. Ubrania z tego materiału możemy spokojnie uprać w pralce, a idealnie nadadzą się do tego te z serii SupremeCare marki Whirlpool. Najlepiej będzie, jeśli wybierzemy program o niskiej temperaturze.
„6-ty Zmysł Projektanta” to kampania, która łączy technologię użytkową ze światem mody. Marka Whirlpool współpracuje z wieloma projektantami oraz blogerami, których zadaniem jest pokazanie jak najlepiej możemy dbać o najcenniejsze elementy w naszych garderobach. Więcej informacji na temat kampanii można znaleźć na stronie www.6zmyslprojektanta.pl.
Partnerem publikacji jest Whirlpool.