Gosia Boy zdradza nam swoje ulubione trendy na jesień-zimę 2016

Mimo mojej fascynacji modą, nie jestem typem spontanicznej dziewczyny, która odhacza od A do Z wybiegowe hity. Zanim wpadnę w wir zakupów, robię dokładną listę rzeczy, które odświeżą moją garderobę. Chodzi o to, by ubrania pasowały do mnie – nie odwrotnie, choć pewnie mistrz Lagerfeld mógłby z tym polemizować.

Loafersy

Do nowego sezonu podchodzę więc z dystansem, choć serce mocniej bije mi na widok ekscentrycznych retro kolekcji. Zamiast najnowszych loafersów Gucci we wzór GucciGhost, stworzony przez kanadyjskiego artystę graffiti – Trevora Andrew, zauważonego przez samego Alessandro Michele, wybieram mniej krzykliwy klasyczny model marki Tod’s. Wykonane ręcznie buty wyróżniają się niezobowiązującą elegancją, przez co zawsze będą pasować do wszystkiego, niezależnie od przemijających trendów.

Biała koszula pod wieczorową kreacją

Gilda Ambrosio

…ale nie w klasycznej wersji, a pod wieczorową sukienką. Marzy mi się długa welurowa kreacja na ramiączkach od Attico, a pod nią biała koszula inspirowana wiktoriańskim stylem lub zwiewna bluzka Chloe. Nosiłabym ją dokładnie tak jak robią to twórczynie marki, Giorgia Tordini i Gilda Ambrosio. Albo jak modelka na wybiegu Dries Van Noten – poetycko, w stylu artystycznej bohemy.

Aksamitne botki w kolorze czerwonego wina

botki Baldowski, 580 zł

Szlachetne pluszowe materiały królują w mojej garderobie od dawna. Tym bardziej cieszę się, że projektanci po raz kolejny odświeżają ten wyrafinowany trend. Idealnym uzupełnieniem jesiennego stroju będą aksamitne botki za kostkę w najmodniejszym kolorze czerwonego wina. Genialnie sprawdzą się w dziennych stylizacjach, dodając prostym zestawom, jak jeansy i koszula, wytwornego charakteru i nutki nonszalancji.

Wzorzysty total look

Miu Miu jesień-zima 2016

Jesienne desenie kuszą mnie jak nigdy dotąd. I nieważne, czy będzie to klasyczna pepitka jak u Łukasza Jemioła, geometryczne wzory Gucci, barokowe Miucci Prady czy może zwierzęce, choć zamiast egzotycznych skojarzeń mam tu bardziej na myśli motyw uroczych jamników na kreacjach Jemioła. Planuję je nosić od stóp do głów i przełamywać płaszczami o męskim kroju. Klasyczne loafersy będą idealnym dopełnieniem.

Coś szalonego – lateksowy beret Joanna Horodyńska x SI-MI

beret, Joanna Horodyńska x  SI-MI, 240 zł

Mam słabość do wszelkich nakryć głowy, ale nie lubię nudy. Klasyka z twistem to kwintesencja mojego stylu. Dlatego od razu zachwycił mnie lateksowy beret z kolekcji ADDICTED TO LOVE Joanny Horodyńskiej dla SI-MI. To drapieżny, może lekko mroczny element, który doda charakteru każdej stylizacji, dziennej i wieczorowej. Wyobraźcie sobie nawet klasyczną małą czarną w towarzystwie tak efektownego dodatku. Odważnie, ale nie wulgarnie. Oficjalnie, I am addicted to love!

Białe buty

buty, Zara 239 zł

Do niedawna symbol kiczu i braku stylu, dziś białe buty znowu są obiektem pożądania fanek mody na całym świecie. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób je nosimy. Ważne, by wybrać nowoczesny, a nawet lekko awangardowy fason. Będą genialnie orzeźwiać jesienną aurę. Kopalnią inspiracji są pokazy Acne Studios, Loewe, Balenciaga czy Celine. Model, który już zakupiłam to czółenka na słupku z delikatnie wydłużonym noskiem i “dekoltem V”. Wiem, kontrowersyjne, ale zyskują przy bliższym poznaniu, gdy zauważasz, jak pięknie wysmuklają nogi.

Mała czarna z charakterem

sukienka, PODWIKA 1350 zł

Może być podkreślająca figurę, inspirowana latami 80. z  dekoltem w łódkę jak u Joanny Horodyńskiej dla SI-MI. Ważny jest element zaskoczenia. Lubię podkręconą klasykę – niebanalne kroje, intrygujące faktury, ciekawe aplikacje jak na przykład w projektach polskiej marki PODWIKA, które zachwycają elegancją w nowoczesnym wydaniu.

Krata

Isabel Marant jesień-zima 2016

Kraciasty płaszcz, pożyczony z szafy… eleganckiego dandysa czy może księcia Walii? Choruję na ten model (koniecznie oversize), odkąd zobaczyłam go na wybiegu podczas jesiennego pokazu Isabel Marant. Kolejnym typem kobiety, którą chciałabym być tej jesieni, jest ubrana w kraciasty retro garnitur współczesna wersja  Markizy Luisy Casati, muzy Driesa Van Notena. Przeciwieństwa – męskie ubrania w kobiecych stylizacjach, to mój nieustanny fetysz.

Ramoneska

ramoneska Acne Studios

Nieśmiertelna czarna ramoneska to jeden z podstawowych elementów mojej garderoby. Noszę ją naprawdę do wszystkiego. Podczas gdy wybiegi zdominowały wariacje na temat skórzanej kurtki, zdobionej haftami czy innymi fantazyjnymi aplikacjami, ja pozostanę przy jej klasycznej wersji.

Oversizowa puchówka

Balenciaga jesień-zima 2016

Jesienią i zimą nastawiamy się na warstwy i nasze ulubione ubrania „na cebulkę“, co wcale nie będzie trudne. Ma być ciepło i stylowo jednocześnie. Ułatwi nam to wielki powrót puchowej kurtki, najlepiej w wersji XXL. Jak ją nosić? Szalenie podoba mi się pomysł zestawienia puchówki z wieczorowymi kreacjami i szpilkami, jak lansowali to projektanci oraz domy mody. Moi faworyci to Balenciaga, Stella McCartney i Acne Studios.