MODA, STYL ŻYCIA

Halston

28.02.2015 Redakcja Fashion Magazine

Halston

Jako modysta stworzył nakrycie głowy typu pillbox, które pokochała Jackie Kennedy. Jako projektant był odpowiedzialny za większość trendów kojarzonych z latami 70. – od kombinezonów, przez szerokie dżersejowe spodnie, po długie wieczorowe sukienki z górą wiązaną na karku. Halston zresztą nie tylko ubierał Angelicę Houston, Elizabeth Taylor, Lizę Minelli i Biancę Jagger, ale też z nimi imprezował! Należał do nowojorskiej bohemy lat 70., kumplował się z Andym Warholem i był stałym bywalcem Studio 54. Miał też żyłkę do biznesu – sygnował swoim nazwiskiem perfumy (absolutny bestseller) i stworzył tańszą linię dla sieci JCPenney. Niestety, łapanie wielu srok za ogon to dla perfekcjonisty pewna zguba. Halston nie pozwalał młodszym projektantom na pracę pod jego szyldem, a sam po prostu się nie wyrabiał. W 1984 inwestorzy odsunęli go od pracy w domu mody. W 1990 roku zmarł z powodu komplikacji związanych z AIDS.

Czy brand tak silnie związany z kulturą i stylem życia lat 70. ma szansę istnieć cztery dekady później? Okazuje się, że tak! Dom mody Halston ewoluował i obecnie funkcjonuje pod szyldem Halston Heritage. Przez firmę przewinęło się wielu projektantów, w tym Marios Schwab i Sarah Jessica Parker, która była w niej szefem w latach 2010–2011. Halston Heritage wypuszcza co roku cztery kolekcje, które konsekwentnie nawiązują do projektów założyciela marki. Niezależnie od nowych projektów, gwiazdy regularnie składają hołd Halstonowi, pojawiając się w jego kreacjach vintage na czerwonym dywanie – mowa tu między innymi o Dakocie Fanning, Jessie J i Milli Jovovich.